Sprzedaż około jednej trzeciej papierów PZU to pierwsza część prywatyzacji tej firmy ubezpieczeniowej. Później spółka zostanie prawdopodobnie upubliczniona.
Kupno 30% jej walorów otwiera potencjalnemu inwestorowi możliwość czerpania korzyści z kontroli 60% rynku polis majątkowych i życiowych, a w niedługim czasie - pewnej części rynku funduszy emerytalnych w Polsce.W ubiegłym roku do pokrycia marginesu wypłacalności brakowało PZU ponad 800 mln zł. Tegoroczne - dość wyjątkowe na rynku finansowym - dokapitalizowanie firmy w wysokości 852 mln zł, wyraźnie poprawiło jej bezpieczeństwo. Po I kwartale br. spółka pokrywa margines wypłacalności w ponad 165%. Ten rok firma planuje zamknąć 300 mln zł zysku. Prawdopodobnie w maju działalność rozpocznie Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych PZU, które ma zajmować się przede wszystkim zarządzaniem aktywami Pracowniczych Programów Emerytalnych.- Prywatyzacja w obecnej sytuacji firmy nie jest kapitałową prywatyzacją ratunkową. Wiąże się ona bardziej z potrzebą stabilnego rozwoju - ocenia sytuację firmy szef PZU, Władysław Jamroży. - Zależy nam na tym, aby ofert było jak najwięcej - dodał.Poważny kandydatSzefowie francuskiej grupy ubezpieczeniowej AXA chcą kupić 30% akcji PZU i stać się inwestorem strategicznym firmy. - Jeśli miałoby to być 10% wówczas też bylibyśmy zainteresowani, jednak inwestor strategiczny powinien mieć 30% akcji - mówił prezes Grupy AXA Claude Bebear podczas swojego pobytu w Polsce. Powiedział, że firma będzie zadowolona z kupna 30% akcji i nie wykluczył późniejszego powiększenia tych udziałów. - Jeśli jest możliwość kupna istniejącej firmy, to jest to najtańszy i najszybszy sposób wejścia na rynek - twierdzi C. Bebear.Francuzi współpracują z PZU od kilku lat. Wcześniej składali ofertę kupna 10% akcji PZU Życie, złożyli list intencyjny w sprawie prywatyzacji PZU. W Europie Wschodniej AXA działa na rynku węgierskim. Plasuje się tam na szóstej pozycji, z niewielkim, 4-procentowym udziałem.We Francji AXA zajmuje pierwsze miejsce w ubezpieczeniach majątkowych oraz drugie w sprzedaży polis na życie. Wartość rynkowa firmy wynosi 51 mld USD (grupa notowana jest na giełdzie nowojorskiej i paryskiej). Zysk grupy w 1998 r. wyniósł 1,7 mld USD.Nieudane próbyDotychczas wszelkie próby sprywatyzowania PZU kończyły się fiaskiem. Pierwsza z nich to program przygotowany 5 lat temu przez resort finansów, zakładający dokapitalizowanie firmy obligacjami Skarbu Państwa oraz podział towarzystwa na dwa. Kolejnym programem była "Sanacja kapitałowa PZU" - zarząd firmy w 1994 r. zaplanował wycenić PZU Życie i w oparciu o to chciał przeszacować wartość aktywów PZU. Potem do ministra finansów trafił kolejny program odnowy firmy - "Strategia biznesowa PZU", który zakładał zwiększenie kapitałów poprzez sprzedaż części akcji PZU Życie.W 1996 r. wspominano o nowej emisji akcji, skierowanej do inwestorów zewnętrznych, na sprywatyzowanie towarzystwa przedstawiono rok później i także nie udało się go zrealizować. Obecnie resort Skarbu Państwa próbuje po raz kolejny odpaństwowić PZU. Wydaje się, że tym razem szanse na to są większe.
ROBERT BOMBAŁA