Konkurencja na rynku futures
Po początkowym okresie stagnacji, obroty na rynku kontraktów terminowych zaczęły systematycznie rosnąć. Podczas gdy w całym 1998 roku wyniosły one nieco ponad 38,2 tys. kontraktów, w samym tylko kwietniu br. ich liczba przekroczyła już 24 tys. Znaczny w tym udział mają stałe obniżki prowizji za kontrakty, jak również przeprowadzane przez biura maklerskie akcje promocyjne. W podnoszeniu atrakcyjności oferty przodują niebankowe domy maklerskie. Wśród nich powszechne stało się obniżanie prowizji przy wypracowywaniu coraz wyższych obrotów.- Mamy klientów, którzy starają się osiągnąć 100 kontraktów, by zejść z prowizjami. Dzięki temu zwiększają się nasze obroty, które w ostatnim miesiącu dały 12-proc. udział w rynku - powiedział PARKIETOWI Mirosław Fabryczny, dyrektor wydziału inwestycji własnych BDM. Dodał, że dalsze kroki mające na celu zwiększenie atrakcyjności oferty będą możliwe, pod warunkiem że biuro postara się o bezpośrednie członkostwo na GPW (obecnie jest afiliantem COK BH).W DM BOŚ do ponoszenia niższych kosztów wystarczy deklaracja, że osiągnie się obroty np. w wysokości 100 kontraktów. Inwestorom proponuje się również negocjowanie prowizji liniowych oraz szybkie wypłaty pieniędzy, zanim przyjdą potwierdzenia z KDPW.
ADAM MIELCZAREK