Posiedzenie Fed w centrum zainteresowania

Wtorkowe sesje na największych giełdach upłynęły w atmosferze wyczekiwania na decyzję Zarządu Rezerwy Federalnej, dotyczącą poziomu stóp procentowych. Ponieważ przeważała opinia, że tym razem nie dojdzie do ich podwyższenia, wzrosły najważniejsze indeksy europejskie. Przed południem podniósł się również Dow Jones.

Nowy JorkGiełda nowojorska działała wczoraj w cieniu posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku Zarządu Rezerwy Federalnej w sprawie dalszego kształtu polityki pieniężnej. Wprawdzie nasilenie inflacji w USA zwiększyło obawy przed podwyżką stóp procentowych, ale większość ekspertów nie spodziewała się takiej decyzji, gdyż mogłaby ona wpłynąć ujemnie na koniunkturę w skali światowej. Zaostrzenie polityki pieniężnej stało się też mniej prawdopodobne po opublikowaniu najnowszych danych, które wykazały osłabienie aktywności w amerykańskim budownictwie mieszkaniowym. Z ulgą przyjęto też osłabienie silnej początkowo tendencji spadkowej podczas wtorkowej sesji na Wall Street. Dow Jones stracił wówczas 59,85 pkt. (0,55%). Natomiast wczoraj sesja zaczęła się od sporego wzrostu notowań i przed południem główny indeks nowojorski zyskał 50,14 pkt. (0,46%). W pewnym stopniu przyczyniły się do tego lepsze od prognoz wyniki firmy Hewlett-Packard.LondynW Londynie panował wczoraj niepokój przed decyzją Zarządu Rezerwy Federalnej USA. Przeważał jednak trend wzrostowy i FT-SE 100 podniósł się o 40,6 pkt. (0,66%), reagując na pomyślne wieści z Wall Street. Szczególnie chętnie nabywano akcje firm telekomunikacyjnych i banków. Dzięki lepszym rekomendacjom wzrosła też cena walorów firmy Allied Zurich. Ponadto uwagę zwracała zwyżka notowań grupy branży spożywczej Allied Domecq. Powodem było zwiększenie w niej udziału przez miliardera Warrena Buffeta.FrankfurtFrankfurcki DAX wzrósł o 40,47 pkt. (0,79%), gdyż przeważył pogląd, że nie dojdzie do podwyższenia stóp procentowych w USA. Wyraźnie zdrożały walory firmy chemiczno-farmaceutycznej Hoechst dzięki wiadomości o nadzwyczajnej dywidendzie i planom buy backu przed fuzją z Rhône-Poulenc. Zyskały też papiery DaimlerChrysler pod wpływem pomyślnych prognoz. Dużym powodzeniem cieszyły się również akcje firm ubezpieczeniowych Allianz i Munich Re, do czego przyczyniły się lepsze rekomendacje Goldman Sachs.ParyżUczestnicy parkietu paryskiego przyjęli z ulgą przedpołudniowy wzrost Dow Jonesa, który zmniejszył obawy przed zaostrzeniem polityki pieniężnej przez amerykański bank centralny. Dużym zainteresowaniem cieszyły się akcje firm elektronicznych i informatycznych Cap Gemini, STMicroelectronics oraz Equant. Pojawił się znów popyt na walory France Telecom w związku z małym poparciem uczestników rynku kapitałowego dla fuzji Telecom Italia z Deutsche Telekom. Po poniedziałkowym spadku wyraźnie zdrożały też papiery Canal Plus. CAC-40 podniósł się o 63,80 pkt. (1,5%).TokioNa giełdzie tokijskiej wtorek przyniósł niewielki spadek notowań w związku z niepokojem przed decyzją banku centralnego USA w sprawie dalszego kształtu polityki pieniężnej. Ewentualna podwyżka oprocentowania mogłaby bowiem osłabić koniunkturę w Stanach Zjednoczonych ze stratą dla japońskich eksporterów. Przy niewielkiej aktywności inwestorów zarówno miejscowych, jak i zagranicznych Nikkei 225 obniżył się o 42,40 pkt. (0,26%).Tendencję spadkową złagodził niższy kurs jena, dzięki któremu poprawiła się konkurencyjność eksportu takich potentatów, jak Bridgestone Corp., Fuji Photo Film Co. Ltd. czy Canon Inc. Jednocześnie zyskały akcje przedsiębiorstw przemysłu gumowego, firm wytwarzających precyzyjne narzędzia oraz sprzęt elektryczny. Chętnie kupowano też walory giganta branży samochodowej Toyota Motor Corp. dzięki informacji o rozmowach z Volkswagenem w sprawie współpracy technicznej.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI