Na poniedziałkowej sesji indeks NIF znowu zbliżył się do lekko zwyżkującej linii trendu. Dotarł również w swych spadkach do dołków, z których następowało dynamiczne wybicie, ukształtowanych na poziomie zbliżonym do 70 pkt. Wolumen już od kilkunastu sesji podniósł się na nieco wyższy poziom, jednak ostatnio nie zachowuje się w ten sposób, aby rósł wraz z kursami i wraz z nimi spadał. Trudno zatem jednoznacznie stwierdzić, czy oscylacje indeksu w granicach 70-77 pkt. to element akumulacji przed wzrostem, czy też tylko czasowe zatrzymanie.Wskaźniki techniczne upoważniają do dosyć optymistycznego spojrzenia na najbliższe dni. Ultimate odbił się od dołka usytuowanego wyżej niż poprzednim razem, MACD nadal oscyluje wokół swojej delikatnie rosnącej średniej. Do strefy wyprzedania nie dał się wepchnąć CCI, natomiast Stochastic przebywał w niej zaledwie trzy sesje. Na tym drugim oscylatorze można dopatrzyć się pewnej analogii z okresem poprzedzającym zwyżkę zapoczątkowaną na koniec stycznia, kiedy to wskaźnik znajdował się dość długo w strefie wyprzedania, następnie wydostał się z niej, na chwilę powrócił do niej, a to była znakomita okazja do zakupów przed wzrostami. Na wykresie tygodniowym ostatnie świeczki znajdują się powyżej połowy długiej białej świecy, powstałej na początku lutego.
WOJCIECH WÓJCIK
DM Instalexport SA Kraków