Przerwa świąteczna zmniejsza aktywność inwestorów

Poniedziałkowe sesje na największych giełdach charakteryzowały niewielkie obroty. Część parkietów, a wśród nich frankfurcki i paryski, była bowiem nieczynna w związku z obchodami Zielonych Świątek. W Londynie dodatnio na nastroje wpłynęła perspektywa nowej fuzji w bankowości, ale niepomyślne doniesiena z Wall Street odwróciły wzrost notowań. W Tokio doszło wczoraj do technicznej korekty w górę.

Nowy JorkPo piątkowym spadku Dow Jonesa o 0,34% spodziewano się, że początek sesji poniedziałkowej na Wall Street przyniesie umiarkowany wzrost notowań. Liczono przy tym na zainteresowanie o charakterze spekulacyjnym akcjami firm elektronicznych i informatycznych, które staniały podczas kilku ostatnich sesji. Dodatkowym bodźcem dla inwestorów miała być wiadomość o sprzedaży przez Cendant Corp. za 1,8 mld USD leasingu samochodów oraz działalności związanej z zarządzaniem taborem samochodowym znanej firmie Avis Rent A Car.Wbrew przewidywaniom, wczorajsza sesja zaczęła się od niewielkich wahań notowań, a zaraz potem przeważyła tendencja spadkowa. Nadal sprzedawano walory spółek branży komputerowej, wśród których wyróżniły się Microsoft i Dell Computer. Spadły też notowania instytucji finansowych, gdy analitycy CS First Boston obniżyli rekomendację do "sprzedaj" takim firmom, jak Citigroup, Chase Manhattan, J.P. Morgan i Bank One. Inwestorzy wykazywali niewielką aktywność, po części wskutek przerwy świątecznej na większości parkietów europejskich, a także zbliżającego się wydłużonego weekendu w USA. Do godz. 20.00 naszego czasu Dow Jones spadł o 105,59 pkt. (0,98%).LondynW Londynie doszło do odwrócenia znacznej początkowo zwyżki notowań i FT-SE 100 spadł ostatecznie o 31 pkt. (0,49%). Do kupowania akcji zachęciła inwestorów wiadomość o negocjacjach, które mogą doprowadzić do połączenia banków Alliance & Leicester oraz Bank of Ireland. Dzięki tej informacji zyskały zwłaszcza walory innych instytucji finansowych - Woolwich, Halifax oraz National Westminster. Uwagę zwracało też duże zainteresowanie papierami towarzystw naftowych.Jednak nastroje pogorszyły się pod wpływem niepomyślnych doniesień z Nowego Jorku. Obroty były niewielkie ze względu na przerwę świąteczną w działalności parkietów we Frankfurcie i Paryżu.TokioSesja poniedziałkowa na parkiecie tokijskim rozpoczęła się od spadku notowań, który spowodowała słabość rynku transakcji terminowych. Później tendencja zniżkowa została odwrócona i Nikkei 225 zyskał 97,51 pkt. (0,6%). Zdaniem ekspertów, wzrost ten miał głównie charakter korekty technicznej po prawie 700--punktowym spadku indeksu w ciągu poprzednich dwóch tygodni. Do kupowania akcji zachęciło wczoraj inwestorów osłabienie jena, zwiększające konkurencyjność japońskiego eksportu. Ponadto zwyżce cen akcji sprzyjał popyt spekulacyjny na przecenione walory wielu spółek. Szczególnie aktywne były pod tym względem publiczne fundusze emerytalne.Na uwagę zasługiwała zwyżka notowań Fuji Photo Film, Canon Inc. i Fujitsu Ltd. W branży samochodowej chętnie kupowano papiery Mazda Motor Corp., firma ta wykazała bowiem pierwszy od sześciu lat zysk. Powodzeniem cieszyły się też akcje Honda Motor Co. Ltd. natomiast staniały walory Nissan Motor Co. ze względu na kolejne straty. Zdrożały akcje przedsiębiorstw farmaceutycznych, szczególnie Yamanouchi Pharmaceutical Co. Ltd. Z zadowoleniem przyjęto plany współpracy między Nippon Steel Corp. oraz Nisshin Steel Co. Ltd., co odbiło się dodatnio na cenach ich walorów.Inwestorzy zachowywali jednak znaczną ostrożność, czekając na dalsze wyniki finansowe czołowych firm. Niepokój wzbudzał wciąż problem złych długów, które obciążają banki. Z tego właśnie powodu staniały akcje Sumitomo Trust and Banking. Wzrosły natomiast ceny walorów Nippon Trust Bank i Mitsubishi Trust and Banking.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI