Trwa walka pomiędzy bykami i niedźwiedziami w ważnej strefie oporu wokół poziomu 16 000 pkt. Na wykresie dziennym indeks WIG nieznacznie pokonał tę barierę, a ostatni niewielki spadek można interpretować jako ruch powrotny do przełamanej linii trendu. Na wykresie tygodniowym indeks WIG nadal pozostaje na poziomie tej linii trendu. Zwycięstwo strony popytowej otworzy drogę do wzrostów nawet do strefy 17 500-18 500 pkt., natomiast zwycięstwo niedźwiedzi będzie oznaczać spadek indeksu WIG co najmniej do poziomu 15 000 pkt., a być może także zapowiedź wybicia dołem z formacji wzrostowego kanału trendowego. Analiza wskaźnikowa daje raczej pozytywne sygnały. Załamała się formacja głowy i ramion na wykresie RSI, oscylator MACD dał sygnał kupna, a szybkie oscylatory są dość nisko. Także analiza średnich kroczących indeksu zapowiada kontynuację wzrostów. Trend wyższego rzędu pozostaje wzrostowy, więc kontynuacja zwyżki w średnim okresie, mimo wszystko, jest bardziej prawdopodobna niż zmiana trendu.

Piotr Wąsowski

Parkiet Gazeta Giełdy