W numerze 107 z dnia 8 czerwca 1999 r. ukazał się artykuł pt. "Bliski koniec wolności" napisany przez p. Adama Łaganowskiego. Tematem artykułu jest funkcjonowanie WGT S.A. w kontekście Ustawy o giełdach towarowych. Z przykrością chcielibyśmy poinformować, że w treści znalazły się słowa nie wypowiedziane przez p. Tomaszewskiego lub dotyczące tematów nie poruszanych w rozmowie z nim. Znaleźliśmy również wiele informacji dot. WGT, które są niezgodne z prawdą i wprowadzają w błąd osoby zainteresowane poruszaną w artykule tematyką:1. Autor przypisał w formie cytatu wypowiedź na temat wysokości opłat na rzecz KPWiG w projekcie ustawy: "Według proponowanej wielkości opłat na rzecz KPWiG, od kontraktu na 10 tys. USD musielibyśmy zapłacić ok. 6 zł czyli trzy razy więcej niż pobieramy obecnie od naszych klientów". Temat opłat w rozmowie nie był poruszany, w związku z tym jest to wypowiedź przypisana rozmówcy bez jego zgody.2. Autor użył sformułowania "ustanowiony przez WGT tytuł maklera giełd terminowych nie będzie przedstawiał po wejściu ustawy żadnej wartości...", które jest niezgodne z prawdą. Tytuł ten ma znaczenie analogiczne do przyznawanych przez WGPW tytułów maklera giełdowego i maklera specjalisty. Wejście w życie nowej ustawy w żaden sposób nie wpłynie na jego wartość ani ważność - będzie nadal wymagany przez WGT.3. Autor użył stwierdzenia "Przedstawiciele WGT domagają się okresu przejściowego dla maklerów, którzy złożyli egzamin przed ich własną komisją". Informacja ta jest niezgodna z prawdą. WGT nigdy i od nikogo nie domagała się takiego okresu przejściowego.4. Dziennikarz pisze również, iż: "Dodatkowe koszty związane z obrotem kontraktami terminowymi i opcjami są związane z koniecznością dokonywania rozliczeń poprzez KDPW - to budzi największe zastrzeżenia przedstawicieli WGT". Cała powyższa informacja jest niezgodna z prawdą, gdyż w chwili obecnej WGT nie korzysta z usług KDPW, a również projekt ustawy nie stwarzają przymusu dokonywania rozliczeń za pośrednictwem KDPW.
Doradca Zarządu Jacek Tomaszewski,
Rzecznik Prasowy Iwona Pawlina
Od autora
Po pierwsze - temat przyszłych opłat istotnie nie był poruszany w rozmowie z p. Jackiem Tomaszewskim. Autorem opinii na ten temat był inny pracownik WGT, za niezręczne przypisanie cytatu Panu Tomaszewskiemu przepraszam.Po drugie - do działania na WGT wystarcza obecnie tytuł maklera nadawany przez tę giełdę. Gdy wejdzie w życie nowa ustawa o giełdach towarowych, maklerzy tego rynku będą potrzebować licencji nadanej przez KPWiG. Tytuł nadawany mu przez WGT nie będzie więc przedstawiał, w świetle ustawy (a taki był temat artykułu), żadnej wartości.Po trzecie, problem okresu przejściowego był wynikiem interpretacji słów p. Tomaszewskiego. Po wejściu nowych regulacji, do czasu wydania przez KPWiG pierwszych licencji maklerów giełd towarowych, dotychczasowi jego uczestnicy mogliby działać przez pewien okres na obecnych zasadach.Po czwarte - p. Tomaszewski poinformował mnie, że WGT będzie przeciwna rozwiązaniom narzucającym konieczność rozliczania transakcji przez KDPW, ponieważ zwiększy to koszty, a system stworzony przez WGT jest odpowiedni dla tego rynku. Poza tym, WGT nie wyklucza współpracy z Krajowym Depozytem. Nie wiadomo jednak, jaką ostateczną wersję zaakceptuje ustawodawca, nie jest również znany stosunek KPWiG do obecnego systemu rozliczeniowego WGT.
