Wiceprezes wykończy informatyzację ZUS?

Stanisław Alot, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, zamierza ponownierekomendować radzie nadzorczej powołanie Adama Kapicy na członka zarządu. Ma być on nadal odpowiedzialny za wdrażanie systemu informatycznego.

Zdaniem prezesa, niezależnie od decyzji rady nadzorczej, wdrażanie systemu informatycznego w ZUS powinna dokończyć ta sama osoba, gdyż każda nowa opóźni sprawę o kilka miesięcy. Gdyby jednak rada nadzorcza ponownie sprzeciwiła się, prezes zamierza ustanowić Adama Kapicę swoim pełnomocnikiem ds. wdrażania KSI (komputerowego systemu informatycznego).Przypomnijmy, że w piątek rada nadzorcza ZUS nie powołała Adama Kapicy, dotychczasowego wiceprezesa odpowiedzialnego za pion informatyczny, na członka zarządu. Według informacji Anny Fotygi, wiceprzewodniczącej rady nadzorczej, decyzję rada podjęła zwykłą większością głosów w tajnym głosowaniu.- Nie umiem wyjaśnić, dlaczego tak się stało. To trudna reforma, nie ma wzorców w innych krajach, a więc przy jej wdrażaniu nie uniknie się błędów. Nie ma też żadnych akademickich wykładni, które jednoznacznie stwierdzają, w jakim stopniu reforma powinna być przygotowana, by nakazać jej wprowadzenie. A więc ocena stopnia przygotowania reformy jest w tej chwili kwestią bardziej polityczną niż merytoryczną - twierdzi Anna Fotyga.W skład zarządu powołano Ireneusza Fąfarę, dotychczasowego wiceprezesa ds. finansowych, Wandę Pretkiel, odpowiedzialną za świadczenia i Joannę Leśniak, której podlegają sprawy organizacyjne, inwestycje i zamówienia publiczne.Powołanie nowego zarządu ZUS wywołała obowiązująca od stycznia ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych, która zmieniła formę prawna Zakładu. Dotychczas był on urzędem centralnym, natomiast obecnie jest państwową jednostką organizacyjną, kierowaną przez radę nadzorczą, prezesa (powoływanego przez premiera) i zarząd.

A.G.