Listy

Aktualizacja: 05.02.2017 21:09 Publikacja: 01.07.1999 10:52

Jeszcze o "Porządkach w kurniku"

Nawiązując do felietonu red. Artura Sieranta "Porządki w kurniku", który ukazał się w PARKIECIE nr 121 z 26-28 VI 1999 r., informujemy, że doniesienia zarówno na temat "Pasztetu belgijskiego", jak i informacji dotyczącej naszej firmy w pozostałej części artykułu, mijają się z prawda. Poniżej odniesiemy się tylko do "Pasztetu belgijskiego", pozostawiając resztę bez komentarza.Pragniemy wyjaśnić, że kilka lat temu, wprowadzając na rynek nową konserwę, postanowiliśmy nawiązać do tradycji znakomitych pasztetów belgijskich, znanych z niepowtarzalnego, charakterystycznego smaku, odmiennego od dotychczas produkowanych u nas. Takie więc jest pochodzenie nazwy "Pasztet belgijski", który poza nią nie ma z Belgią nic wspólnego. Wszystkie komponenty używane do jego produkcji, począwszy od kurcząt, a skończywszy na przyprawach i opakowaniu, pochodzą od naszych krajowych producentów.Sprzedaż tego produktu wyniosła w kwietniu br. 21 ton, w maju - 30 ton, a do połowy czerwca sprzedaliśmy ok. 14 ton, tak więc spadku sprzedaży nie notujemy. Afera dioksynowa, powodując niepokój na rynku drobiarskim i nie tylko, przyczyniła się do zdecydowanej poprawy w sprzedaży drobiu i była czynnikiem marketingowo pozytywnym dla firmy Drosed SA.Belgia, w związku z aferą dioksynową, pozostaje Belgią, Drosed natomiast pozostaje przy nazwie "Pasztet belgijski", którego produkcję będziemy kontynuować ze względu na niesłabnące zainteresowanie rynku.W związku z powyższym prosimy o zamieszczenie sprostowania zgodnego z naszymi wyjaśnieniami. Chętnie udzielimy wszelkich dodatkowych informacji, jeżeli autor felietonu uzna je za potrzebne.

Prezes Zarządu Drosed SA

RYSZARD PIETKIEWICZ

Od autora:

Pan prezes odniósł się tylko do części felietonu poświęconej "Pasztetowi belgijskiemu", która - przyznaję - miała charakter anegdotyczny. Bardziej istotna była dalsza część tekstu, poświęcona konfliktowi wśród głównych akcjonariuszy spółki oraz możliwym jego skutkom. Szkoda że ta część pozostała zostawiona bez komentarza.

ARTUR SIERANT

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024