Yawal poprawił wskaźniki
Po zarejestrowaniu przez Sąd Rejonowy w Częstochowie umorzenia 487,5 tys. akcji Yawalu, o kilkanaście procent poprawiły się rynkowe wskaźniki spółki. Yawal będzie nadal skupował swoje walory, choć niewykluczone iż teraz zrobi to w transakcji pozasesyjnej.
W ubiegły czwartek wskaźnik C/Z wynosił dla Yawalu 6,9, natomiast C/WK - 1,03. Następnego dnia, przy stosunkowo niewielkiej zmianie notowań (spadek o 4,5%), wskaźniki wynosiły odpowiednio 5,9 oraz 0,87. Był to przede wszystkim efekt umorzenia blisko 11% akcji spółki. Teraz kapitał akcyjny tworzy 4,06 mln walorów o nominale 1,12 zł (wcześniej było to 1 zł). Zgodnie z zapowiedziami, pomimo zmiany nominału, spółka nie zamierza płacić podatku. - Dysponujemy opiniami renomowanych kancelarii prawniczych, stwierdzającymi, iż podatek się nie należy. Użyjemy tego argumentu w przypadku, gdyby Urząd Skarbowy zażądał od nas pieniędzy - powiedział PARKIETOWI Piotr Knapiński, dyrektor finansowy Yawalu.Spółka nie poprzestanie na umorzeniu blisko pół miliona akcji i zapowiada dalsze skupowanie. Uchwała Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy zobowiązuje zarząd do nabycia kolejnych 100-500 tys. walorów, podczas gdy w obrocie giełdowym pozostało jeszcze nieco ponad 1 mln akcji. - Niewykluczone że papiery te odkupimy od naszej spółki zależnej - Previs - która obecnie dysponuje pakietem 120 tys. naszych akcji, nabytych po średniej cenie poniżej 10 zł. Możliwe jest oczywiście skupowanie walorów z giełdy - stwierdził dyrektor P. Knapiński. Jego zdaniem, zależne jest to od ceny na GPW. Jeśli będzie ona zbliżona do obecnej wyceny rynkowej, to bardziej prawdopodobne jest odkupienie od Previsu, po wartości za jaką on nabył ten pakiet.Dodajmy, że po opublikowaniu raportu kwartalnego, co zapowiedziane jest na 5 sierpnia, wskaźnik C/Z (przy cenie na podobnym poziomie jak obecne notowania) spadnie do wartości 4,27.
ADAM MIELCZAREK