SEC wytoczyła sześć procesów
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) podjęła pierwsze kroki w celu zahamowania internetowego szaleństwa tak zwanych wolnych ofert kapitałowych. Wytyczono procesy czterem organizatorom takich operacji i dwóm spółkom.SEC potępiła wolne oferty - często przeprowadzane na podstawie nie sprawdzonych informacji - jako zupełnie bezwartościowe. Wiele tych ofert było po prostu nieuczciwych. Obecne posunięcia to najnowszy przykład działań w walce z przestępczością podjętej przez amerykańskich urzędników federalnych i stanowych, coraz bardziej zaniepokojonych szybkim rozwojem internetowego rynku nielegalnych lub nie uregulowanych inwestycji. Władze chcą bronić wiarygodności Internetu wśród zwykłych inwestorów. Rozwój i popularność sieci stworzyły pole do popisu oszustom, którzy zmienili jedynie technologię swoich działań. Przenieśli się z telefonów na nowe elektroniczne medium.Te wolne oferty są próbą wzbogacenia się na fali rynkowego entuzjazmu wobec nowych ofert publicznych, przeprowadzanych przez legalne spółki internetowe. Organizuje się je dla spółek internetowych, a niekiedy dla w ogóle nie istniejących.Wśród spółek, którym SEC wytoczyła procesy, jest Web Works Marketing.com. Oferowała ona akcje ludziom, którzy zarejestrowali się na jej stronach w sieci lub zamówili międzymiastowe usługi telekomunikacyjne. Inwestorzy otrzymywali informacje, że akcje warte są 38 USD i mogą wzrosnąć do 200 USD oraz że spółka ma ponad 10 tysięcy klientów. W rzeczywistości klientów miała tylko 35, żadnej umowy z operatorem telefonii międzymiastowej i nie podjęła żadnych kroków w celu przeprowadzenia publicznej oferty.W innym procesie oskarżono American Space Corp., która miała zajmować się badaniem przestrzeni kosmicznej i doświadczeniami medycznymi. Okazało się, że nigdy nie była zarejestrowana, nie ma żadnego biura, ale też swoje akcje wyceniła niedrogo, bo po dolarze.Obecną akcję SEC przeprowadziła po kwietniowej zmianie przepisów, które teraz pozwalają jej śledzić przebieg i organizację ofert o wartości mniejszej niż milion dolarów. Przepisy zmieniono właśnie po to, by położyć tamę innej internetowej pladze - oszustwom małych spółek.
J.B.