Sytuacja gospodarcza w nowych województwach
Po wprowadzeniu nowej struktury administracyjnej kraj nadal można podzielić na Polskę A, B i C - uważa Jerzy Kropiwnicki, szef Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. RCSS sporządziło raport na temat kondycji gospodarczej nowych województw.
- Różnice między czołówką a województwami z końca stawki są niedopuszczalnie wysokie i trzeba będzie dużego wysiłku, aby je zmniejszyć - komentował raport minister Kropiwnicki. RCSS analizowało nowe województwa pod względem sytuacji gospodarczej, rynku pracy, poziomu życia ludności i konkurencyjności.Z opracowania Centrum wynika, że regiony o najwyższym potencjale gospodarczym to województwa mazowieckie i śląskie. Wskaźnikiem, jakim posłużyli się eksperci RCSS, jest wartość dodana brutto (WDB). WDB to rzeczywista wielkość wytworzonego produktu na danym obszarze bez obciążeń podatkowych nakładanych przez państwo. Z danych, jakimi dysponowało RCSS, wynika, że oba te województwa wytworzyły łącznie ok. jednej trzeciej wartości dodanej, jaką osiągnięto w całym kraju. Za silne analitycy uznali też województwa wielkopolskie (9% krajowej WDB) oraz dolnośląskie, łódzkie i małopolskie (po 7%). Najmniejszy potencjał gospodarczy mają lubelskie, podlaskie, opolskie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie (łącznie poniżej 13 procent udziału w WDB).Województwo mazowieckie jest też najlepiej rozwinięte gospodarczo. Wartość WDB w przeliczeniu na jednego mieszkańca (bo takie było kryterium) wyniosła prawie 11 tys. zł - o 31,6% wyższa od przeciętnej. Najgorzej jest w województwie podlaskim, gdzie wskaźnik ten był niższy niż średnia o ok. 25%. Z analizy RCSS wynika też, że w tym pierwszym pracujący zarabiali najwięcej w kraju - bo aż 132,5% średniej krajowej. Najniższe wynagrodzenia zanotowano w województwie podkarpackim - 90,6% średniej.Mazowieckie i śląskie przodują niemal we wszystkich zestawieniach. W Śląskiem jest najniższa stopa bezrobocia (na koniec ub.r. 7,2%, wobec 10,4% w całym kraju), w Mazowieckiem najwięcej zarejestrowanych spółek (ponad 37,8 tys.). Porównywalna dla obu województw jest wartość produkcji sprzedanej przemysłu - ok. 70 mld zł, najwięcej w kraju. Najmniej zanotowano w województwie podlaskim - 6,7 mld zł. Tam również zarejestrowano najmniej firm (niespełna 2,1 tys.), a stopa bezrobocia należała do najwyższych w kraju (12,5%). Najwięcej bezrobotnych było w województwie warmińsko--mazurskim (ponad 19%). Tam też najwięcej wydano na świadczenia pomocy społecznej - o 34,6% więcej niż średnio w kraju.- W poziomie bezrobocia są bardzo duże rozbieżności między regionami, czasami sięgają one 200%. Takiej sytuacji nie można akceptować - powiedział J. Kropiwnicki. Z raportu RCSS wynika też, że klasyfikację zamykają województwa typowo rolnicze. Np. w podlaskim w tej branży pracuje 43,7% ogółu pracujących. Największy odsetek rolników jest w Lubelskiem (49,5%). Dla porównania: w śląskim wśród pracujących 11% to rolnicy.
MAREK CHĄDZYŃSKI