Podniebna zapaść
British Airways, największe linie lotnicze Europy, poinformowały, że ich zysk przed opodatkowaniem w pierwszym kwartale 1999 r. był o 84% niższy niż w analogicznym okresie ub.r. Jest to najgorszy rezultat, jaki BA zanotowały w ciągu siedmiu lat. Flagowy brytyjski przewoźnik zarobił brutto w I kw. jedynie 23 mln funtów, w porównaniu ze 139 mln funtów rok wcześniej. Firma nie podała na razie wielkości zysku (straty?) netto.Głównym powodem tak dużego obniżenia zysku brutto jest spadek cen biletów lotniczych. Pod wpływem wojny cenowej narzuconej przez konkurencję British Airways zostały zmuszone do zaoferowania znacznych pakietów zniżek na trasach północnoatlantyckich, które stanowią aż 40% wszystkich połączeń BA. Liniom zaszkodziła również słabsza koniunktura w Europie Zachodniej - wolniejszy niż się spodziewano wzrost przyniósł 1,2-procentowy spadek przychodów z biletów w klasach business i pierwszej. Władze spółki potwierdziły weekendowe doniesienia mediów, że w ciągu trzech najbliższych lat zamierzają ograniczyć o 12% swój potencjał przewozów. - Wyniki są rozczarowujące, branża cierpi z powodu przerostu potencjału i konkurencji cenowej - powiedział Bloombergowi Wyn Ellis, analityk z londyńskiej filii Commerzbanku.British Airways, wraz z niemiecką Lufthansą i szwajcarskimi Swissair, znalazły się na krótkiej liście firm, które staną do przetargu w sprawie kupna 10% akcji Polskich Linii Lotniczych LOT.
G.B.