W tym roku Polska dostanie na budowę autostrad ze źródeł zagranicznych 325 mln euro. Są to środki z programu PHARE i kredyty z Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI). 150 mln euro z tej kwoty zostanie przeznaczone na budowę 13,3-kilometrowego odcinka autostradowej obwodnicy Poznania, reszta trafi na budowany właśnie 123-kilometrowy odcinek Bielany Wrocławskie-Nogawczyce autostrady A-4 (Zgorzelec-Przemyśl).Według Sebastiana Kudynowskiego, rzecznika prasowego Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad (ABiEA), jest szansa, że jeszcze w 1999 r. rozpocznie się budowa 6-kilometrowego odcinka wschodniej obwodnicy Krakowa, który również może być sfinansowany w dużej części z pomocy zagranicznej. Budowa tego fragmentu autostrady opóźnia się z powodu roszczeń właścicieli gruntów. - Trwają prace nad projektem technicznym obwodnicy. Na razie nie jest jednak znany wykonawca robót na tym odcinku - powiedział PARKIETOWI S. Kudynowski.Wielkie pieniądze z Brukseli zaczną napływać dopiero w przyszłym roku, w ramach programu ISPA 2000. - Cała pomoc z Brukseli dotyczy autostrady A-4 - mówi rzecznik ABiEA. Ustalono już m.in. sposób finansowania 50-kilometrowego odcinka A-4 Zgorzelec-Krzywa. Koszt jego budowy wyniesie około 285 mln euro, z czego w ramach ISPA 2000 dostaniemy 80 mln euro. 170 mln euro to kredyt z EBI, natomiast budżet państwa wyłoży 35 mln euro. Kolejny fragment A-4, którego budowa będzie mogła się rozpocząć bez obaw o brak środków, to 20-kilometrowy odcinek autostrady Kleszczów-Sośnica na Śląsku. Ma on kosztować 112 mln euro, z czego z ISPA 2000 trafi 40 mln euro, EBI pożyczy 60 mln euro, a budżet państwa da pozostałe 12 mln euro. Za pieniądze z zagranicy zostanie zmodernizowana także zbudowana przez Niemców w latach 30. autostrada na 104-kilometrowym odcinku Krzywa (węzeł z autostradą A-12 Krzywa-Olszyna)-Bielany Wrocławskie. Koszt tej inwestycji wyniesie aż 374 mln euro, czyli niemal 3,6 mln euro na kilometr. - Na tym odcinku trzeba wykonać tyle prac, że koszty jego modernizacji są niewiele mniejsze niż budowy autostrady od podstaw - przyznaje S. Kudynowski. Nadzór nad sposobem wydawania zagranicznych i budżetowych pieniędzy na autostradzie A-4 będzie sprawowała Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych.W porównaniu z rozmachem robót na A-4, znacznie mniej efektownie wygląda budowa autostrad A-2 (Świecko--Terespol) i A-1 (Gdańsk-granica południowa). Prawdopodobnie jesienią rząd zaakceptuje uzgodnione już poręczenie kredytów dla Autostrady Wielkopolskiej SA, która chce zbudować 151-kilometrowy odcinek A-2 Nowy Tomyśl-Konin. Planowana jest również budowa drugiej nitki A-1 na 11-kilometrowym odcinku Lubicz-Czerniewice koło Torunia.
GRZEGORZ BRYCKI