Reklama

Złoto dla naiwnych

Aktualizacja: 05.02.2017 21:58 Publikacja: 25.08.1999 10:51

Wokół parkietu

Po kilku miesiącach w prasie wypłynęła wreszcie sprawa firmy oferującej osobom fizycznym handel kontraktami terminowymi, notowanymi na giełdach zagranicznych. Sprawa tym bardziej niebezpieczna, że firma stojąca za tym, krótko mówiąc "przekrętem", nazywa się Warsaw Futures Trading i zbyt często była kojarzona z Warszawską Giełdą Towarową. W dodatku potwierdza obiegową opinię o tym, jak łatwo stracić pieniądze na rynku terminowym.Pomijając fakt, że ludzie mogą powierzyć znaczne kwoty nie znanej sobie firmie, aby zaangażowała je prawdopodobnie w nieznany i niezrozumiały dla wielu interes, jakim są transakcje na rynkach terminowych, cała sprawa ma inny, ciekawy aspekt. W tej chwili istnieje całkiem spora rzesza osób zainteresowanych handlem zagranicznymi akcjami, opcjami lub właśnie kontraktami terminowymi. Niestety, obecne regulacje w znaczny sposób utrudniają legalne działanie na tym polu. Poza otrzymaniem zezwolenia dewizowego, przy obrocie akcjami należy działać przez polskiego pośrednika, a to wiąże się z kosztami. Poza tym, biuro w Polsce nie może zagwarantować najlepszej ceny, gdyż zwykle kończy dzień pracy, w chwili gdy w USA sesja dopiero się rozpoczyna. Inwestorzy poszukują więc różnych sposobów działania. Zwykle chodzi tylko o otwarcie rachunku bankowego w zagranicznym banku, gdyż przelew do dowolnego brokera w Stanach Zjednoczonych jest już tylko formalnością (odpowiednie dokumenty ściąga się z internetowych stron pośrednika i wysyła pocztą - podpis musi być oryginalny). Nic dziwnego, że przy tak kłopotliwych procedurach powstają firmy w rodzaju WFT, które po prostu zapełniają istniejącą lukę. Sprawa następna to oczywiście edukacja, ale nie tylko inwestorów, ale również pośredników, dziennikarzy, analityków i ekonomistów. W Stanach Zjednoczonych każda publikacja komercyjna związana z rynkiem terminowym musi mieć klauzulę, w której ostrzega się klienta przed możliwością znacznych strat oraz zawarta jest uwaga, że historyczne wyniki nie muszą mieć odzwierciedlenia w przyszłości. Bez względu na to, czy jest to lojalność wobec klienta, czy też przyszłe zabezpieczenie przed prawnikami, w Polsce nie spotkałem się z takim ostrzeżeniem w publikacjach, dotyczących tej tematyki.W jaki sposób uniknąć nieuczciwych firm, powstających w odpowiedzi na potrzeby rynku? Odpowiedź wydaje się prosta: dać inwestorom większą swobodę, w tym - obrotu na rynkach zagranicznych. Wówczas sami będą ponosić odpowiedzialność za własne decyzje.

Grzegorz Zalewski

Autor jest analitykiem

DWS Polska TFI SA.

Reklama
Reklama

Tekst stanowi wyraz osobistych poglądów autora.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama