Sektor na tle rynku

Po dość silnych spadkach w lipcu i pierwszej połowie sierpnia indeks Inne Usługi zaczyna się stabilizować. Spadkowa linia trendu została przełamana. Można to interpretować jako zapowiedź poprawy koniunktury i sygnał zmiany trendu notowań indeksu na boczny lub wzrostowy. Sektor Inne Usługi pozostaje zdecydowanie słabszy od przeciętnych rynkowych. Siła relatywna branży spada i nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała ulec zmianie.

KoniunkturaNajsilniejszym makrosektorem na rynku akcji nadal są Finanse. Ceny akcji spółek finansowych osiągają w ostatnich dniach nowe rekordy hossy, a papiery firm z pozostałych makrosektorów nadal pozostają poniżej swoich maksymalnych poziomów. Dystans pomiędzy prowadzącym makrosektorem Finanse a makrosektorami Usługi i Przemysł powiększa się. Indeks Finanse zwyżkował blisko o 19% w ciągu ostatnich trzech miesięcy. W tym samym czasie indeksy Usługi i Przemysł zwyżkowały odpowiednio o 5,5 i 3,3%.Najmocniejsze branże giełdowe w perspektywie średniookresowej to obecnie Banki i Ubezpieczenia, które zwyżkowały o 16-20% w ciągu ostatnich trzech miesięcy oraz Budownictwo, Telekomunikacja i Informatyka, Przemysł Chemiczny i Przemysł Drzewny, których indeksy podniosły się o ponad 5% w tym samym okresie.Najsłabsze sektory giełdowe to obecnie Handel i Konglomeraty. Indeksy tych branż jako jedyne wśród indeksów sektorowych zniżkowały w średnim okresie.Na tym tle sektor Inne Usługi prezentuje się przeciętnie. Indeks tej branży zwyżkował o 1,4%, czyli znacznie mniej od rynkowych przeciętnych. Także na tle makrosektora Usługi branża nie wypadła dobrze. Indeks Inne Usługi zwyżkował cztery razy mniej niż indeks makrosektora Usługi.Na tle rynkuPozycja branży Inne Usługi na tle rynku akcji nie wygląda dobrze. Siła relatywna sektora w stosunku do indeksu WIG, nieważonego indeksu cenowego rynku akcji oraz indeksu makrosektora Usługi zniżkuje od wielu miesięcy. W ostatnich tygodniach wymienione wykresy siły relatywnej osiągnęły najniższe wartości od listopada ubiegłego roku. Trendy spadkowe wydają się mocne i obecnie trudno jest dostrzec sygnały zapowiadające zmianę tendencji w najbliższym czasie. Bardziej prawdopodobne jest, że w perspektywie średniookresowej sektor Inne Usługi pozostanie słabszy od rynkowych przeciętnych i wykresy jego siły relatywnej będą dalej spadać.Analiza technicznaW krótkim terminie indeks Inne Usługi znajduje się w trendzie horyzontalnym. W połowie sierpnia indeks przełamał w górę zaznaczoną na wykresie krótkoterminową linię trendu spadkowego, zapowiadając poprawę koniunktury i zakończenie spadków. Najbliższy poziom oporu dla wzrostów w krótkim okresie stanowi ostatni lokalny szczyt z początku sierpnia na poziomie 830 pkt. Kolejną barierę podażową stanowi dotychczasowy rekord hossy, ukształtowany na poziomie 855 pkt. Najważniejsze wsparcie dla spadków w perspektywie krótkoterminowej tworzy ostatni dołek utworzony na poziomie 793,5 pkt.W średnim okresie sektor Inne Usługi także znajduje się w trendzie horyzontalnym. Indeks sektora osiągnął w ostatnich dniach poziom z pierwszej połowy czerwca, czyli sprzed blisko trzech miesięcy. Zmiana trendu średnioterminowego ze wzrostowego na horyzontalny miała miejsce w połowie lipca, gdy indeks Inne Usługi przełamał zaznaczoną na wykresie rosnącą linię trendu, która podtrzymywała notowania indeksu od marca br. Najważniejsze średnioterminowe strefy wsparcia dla spadków można wyznaczyć na poziomach 750 i 650 pkt. W tym obszarze została ukształtowana formacja konsolidacji notowań na przełomie 1998 i 1999 roku. Najbliższy opór dla wzrostów w średnim terminie znajduje się na poziomie 855 pkt., gdzie indeks branży ustanowił tegoroczny rekord notowań.W perspektywie długookresowej sektor Inne Usługi utrzymuje się w trendzie wzrostowym, który rozpoczął się w tej branży w pierwszej połowie października ubiegłego roku. Od lipca br. dynamika tej tendencji zmniejszyła się, ale na razie nie ma sygnałów zapowiadających jej zakończeniWskaźniki oparte na danych dziennych powracają powyżej poziomów równowagi. Formacje zapowiadające wzrosty zostały ukształtowane na wykresach oscylatorów CCI i RSI. Także oscylator MACD wygenerował sygnał kupna i jest już blisko powrotu ponad linię równowagi. Przecięcie linii równowagi można by interpretować jako potwierdzenie zakończenia korekty technicznej w tym sektorze i zapowiedź dalszych wzrostów i nowych rekordów.Nieco gorzej wygląda sytuacja na wykresach wskaźników opartych na danych tygodniowych. Tygodniowe CCI i RSI przełamały wzrostowe linie trendu, a tygodniowy MACD przeciął od góry swoją linię sygnału, dając sygnał zamykania pozycji.Układ dziennych średnich kroczących jest typowy dla tendencji horyzontalnej. Średnie z 13 i 55 dni poruszają się w bok znajdując się na tym samym poziomie. Jeżeli po zwyżce notowań indeksu średnia 13-sesyjna odbije się w górę od średniej 55-sesyjnej, będzie to można interpretować jako zapowiedź poprawy koniunktury i otworzy to drogę do testowania poziomu poprzedniego szczytu i być może do bicia nowych rekordów hossy.Średnie kroczące indeksu Inne Usługi oparte na danych tygodniowych także poruszają się w trendach horyzontalnych. Wykres indeksu znajduje się pomiędzy średnimi z 13 i 55 tygodni. Na razie średnia 13-tygodniowa pozostaje poniżej średniej 55-tygodniowej, co jest charakterystyczne dla trendu spadkowego wyższego rzędu.Prognoza i strategiaW krótkim okresie realna wydaje się zwyżka indeksu do poziomu poprzedniego szczytu (855 pkt.). Od wyniku testowania tej bariery podażowej może zależeć dalsza koniunktura w tym sektorze. Przełamanie szczytu będzie zapowiadać kontynuację tendencji wzrostowej wyższego rzędu, a odbicie indeksu od tej strefy oporu będzie sygnalizować, że sektor Inne Usługi prawdopodobnie utrzyma się w średnioterminowym trendzie horyzontalnym.Znacznie trudniej jest określić, jakie tendencje będą panowały w branży w nieco dłuższej perspektywie. Przede wszystkim będzie to zależeć od koniunktury panującej na całym rynku akcji. Po drugie, spore znaczenie będzie mieć fakt, czy indeks sektora Inne Usługi pokona poziom ostatniego szczytu w czasie spodziewanego wkrótce testowania tej bariery podażowej. Generalnie można oceniać, że perspektywy kontynuacji hossy w tym sektorze stoją pod dużym znakiem zapytania. Dlatego prawdopodobnie najlepszą strategią jest pozostawanie z boku i oczekiwanie na jednoznaczne sygnały.

PIOTR WĄSOWSKI