Po spadku wartości, jaki zanotował na wczorajszej sesji główny indeks giełdy warszawskiej, wykres WIG-u znalazł się dokładnie na dolnej linii długoterminowej formacji kanału trendowego. Test tego wsparcia jest bardzo istotny dla inwestorów, ponieważ, gdyby zostało ono pokonane, minimalny zasięg ewentualnych spadków wynikający z wysokości kanału to poziom około 14 500 pkt. Moim zdaniem, przedwczesny pesymizm nie jest jednak wskazany. Zgodnie z teorią, miejsce, w jakim znalazł się wykres indeksu, doskonale nadaje się do zajmowania pozycji. Dopóki wsparcie nie zostanie pokonane, można oczekiwać, że się obroni. Prawdopodobieństwo korzystnego rozwoju sytuacji zwiększa fakt, że dolna linia kanału była testowana już czterokrotnie i za każdym razem wynik był pozytywny dla graczy. Na większy optymizm będzie można sobie pozwolić, gdy WIG pokona obecny opór - 17 234 pkt. - wyznaczany przez ostatni szczyt. Podstawą, pozwalającą domniemać kolejne ruchy rynku, będzie wynik testu linii wsparcia.Neutralnie zachowuje się RSI, utrzymując się w obszarze równowagi. Na wykresie MACD linia oscylatora przebiła od góry średnią, dając tym samym sygnał sprzedaży. Ultimate pod koniec ubiegłego tygodnia dała sygnał kupna, pokonując poziom równowagi i aktualnie znajduje się poniżej linii 50 pkt.
PIOTR ŻYCHLIŃSKI
PARKIET GAZETA GIEŁDY