W piątek Sąd Okręgowy w Lublinie zajmie się pozwem złożonym przez Zdzisława Sawickiego o wykreślenie z rejestru handlowego prezesa spółki Ryszarda Pietkiewicza. Według Z. Sowińskiego, który ma prawie 16% walorów Drosedu, R. Pietkiewicz został powołany na stanowisko bezprawnie.- Złożyliśmy też wniosek do sądu o ustanowienie kuratora w spółce. Uważamy, że pan Pietkiewicz nie może pełnić funkcji prezesa, bo wybrała go stara rada nadzorcza, która nie miała do tego kompetencji - powiedział PARKIETOWI radca prawny Piotr Łukasiuk, pełnomocnik Z. Sawickiego. 28 września sąd w Lublinie rozpatrzy też wniosek Z. Sawickiego o unieważnienie lipcowego NWZA, które wybrało nową radę nadzorczą. Biznesmen z Siedlec nie wprowadził do niej swojego przedstawiciela.Przedstawiciele Drosedu oraz pozostali akcjonariusze uważają, że władze spółki zostały wybrane legalnie.Konflikt wśród akcjonariuszy siedleckiej spółki ujawnił się podczas czerwcowego WZA. Walne nie zatwierdziło bilansu spółki, rachunku wyników i przepływów gotówkowych oraz sprawozdania za 1998 r. Pokwitowania nie otrzymał prezes zarządu oraz rada nadzorcza. Przeciwko przyjęciu uchwał w tych sprawach głosował Zdzisław Sawicki. W czerwcu wprowadził swojego przedstawiciela do nowej rady nadzorczej (było głosowanie grupami), ale w związku z wyborem tylko 4 z 5 członków, rada nadzorcza nie została zmieniona. Stara rada wybrała wówczas ponownie Ryszarda Pietkiewicza na trzyletnią kadencję prezesa.

D.W.