Skala spadków na rynku funduszy poraża swoją siłą. W ciągu trzech tygodni indeks NIF obniżył swoją wartość aż o 25%, ustanawiając kolejne minimum od początku notowań. Po kilkusesyjnej, wzrostowej korekcie, ostatnie spadki potwierdzane były także przez rosnące z sesji na sesję obroty. Na wykresie indeksu można wykreślić krótkoterminowy kanał zniżkujący, biorący początek od lokalnego szczytu osiągniętego pod koniec sierpnia br. Wartość 52,1 pkt., ustanowiona przez indeks w czwartek, znajduje się na dolnej linii trendu. Jednocześnie kurs znalazł się w pobliżu dolnego ramienia wstęgi Bollingera, co może zapowiadać odbicie od tych linii. Jednakże mała szerokość kanału i biegnąca na wysokości 55,1 pkt. linia oporu (będąca poprzednio wsparciem) sugerują, że będzie to tylko korekta podobna do tej ostatniej. Źle wygląda wskaźnik MACD, który ciągle zniżkując ma jednocześnie bardzo dużo przestrzeni do swojego minimum ustanowionego w październiku zeszłego roku. Wskaźniki, jak dotąd, nie tworzą żadnych pozytywnych dywergencji z wykresem. Oscylator CCI Average porusza się w swoim obszarze wyprzedania na bardzo niskim poziomie, natomiast oscylatory Stochastic i Ultimate wskazują na skrajne wyprzedanie akcji NFI.

CEZARY MITRUS

BM BPH SA