Dochody z 9 października - do kieszeni pracowników

Znane w świecie firmy mają różne metody zachęcania swego personelu do większej aktywności. Często są to udziały w aktywach, których wartość rośnie w giełdowym obrocie. Szwedzka Ikea postanowiła włożyć do kieszeni 40 tysięcy jej pracowników, zatrudnionych w 159 obiektach handlowych na całym świecie, cały dochód ze sprzedaży w sobotę, 9 października. Szacuje się, że będzie to około 1500 dolarów na osobę, od Sztokholmu i Warszawy, po sklepy w Chinach. Nie jest to może wiele w porównaniu z korzyściami, oferowanymi personelowi przez wiele czołowych spółek z branży wysokiej technologii, ale z pewnością - jak zauważa "International Herald Tribune" - jest to rozwiązanie nietypowe. - Ingvar Kamprad zawsze znajdował swą własną metodę robienia interesów i swe własne sposoby nagradzania pracowników - powiedział cytowany przez gazetę rzecznik spółki w Ameryce Północnej, Joakim Grip, o ekscentrycznym twórcy Ikei, który przed 56 laty, w chacie na swej rodzinnej farmie, powołał do życia firmę wysyłkowej sprzedaży mebli do samodzielnego składania.- Połączymy zyski ze sprzedaży we wszystkich 29 krajach, gdzie działamy, i rozdzielimy je po równo - podkreślił J. Grip. - Sprzedawca w każdym naszym azjatyckim sklepie dostanie tyle samo, co ja lub główny przedstawiciel firmy w USA.Ikea, będąca prywatnym przedsiębiorstwem, nie podała dotychczas swych wyników za rok finansowy zakończony 31 sierpnia, ale - zdaniem J. Gripa - "znacznie przewyższają" one rezultaty z roku poprzedniego, gdy firma odnotowała na całym świecie sprzedaż o wartości 7 miliardów dolarów.

J.K.