Ostatnie notowania potwierdzają obawy zakładające, że wtorkowa zwyżka pozostanie jedynie ruchem korekcyjnym. Obecnie pierwszą barierę przed spadkiem może stanowić piątkowe, historyczne minimum przy wartości 49,2 pkt. Znaczenie tego poziomu podkreślałby silny przyrost obrotów, jaki miał miejsce na tamtej sesji. Warto tu także wspomnieć o poniedziałkowej formacji "młota" w systemie notowań ciągłych. Jednak ogólna słabość kondycji całego rynku nakazywałaby założyć możliwość zejścia poniżej tej bariery. Obecnie układ średnich krótko- i długoterminowych (od 15 do 180 sesji) wyraźnie wszedł w tendencję zniżkującą. Również oparty na średnich wykładniczych wskaźnik MACD, pomimo że nieznacznie wytracił dynamikę spadkową, pogłębia wraz z linią sygnalną strefę wartości ujemnych. Na tym tle zupełnie przeciwny kierunek sygnalizują wskaźniki wolumenowe z notowań ciągłych. Zgodnie na oscylatorze Chaikina oraz wskaźniku Acum - Dystr utworzyły się pozytywne dywergencje dla wrześniowych dołków. Również oscylatory RSI(9), CCI(20) oraz Ultimate odnoszące się do notowań jednolitych nie potwierdziły osiągnięcia nowego minimum. Układ "szybszych" oscylatorów wskazywałby więc na możliwość odwrócenie tendencji, jednak biorąc pod uwagę siłę ostatnich spadków, takie sygnały mogą być jeszcze przedwczesne.

MARCIN BRENDOTA DM BOŚ SA