Małe firmy na rynku finansowym
Bank Pekao SA jest teraz podstawowym bankiem dla 12-15% wszystkich polskich przedsiębiorstw. Po fuzji Banku Handlowego i BRE nowo powstała spółka zostanie liderem, wyprzedzając Pekao SA o 3-4 pkt. proc. BRE i BH mają ok. 30-proc. udział w obsłudze dużych firm, natomiast Pekao SA wraz z PKO BP - 40-proc. w sektorze małych i średnich (MSP). Koncentracja jako charakterystyczna cecha polskiego sektora bankowego to jeden z wniosków badania "Potrzeby małych i średnich firm w zakresie usług bankowych" przeprowadzonego przez "Indicator" na zlecenie Fundacji Edukacji i Badań Bankowych. Badanie nie potwierdziło obiegowej opinii, że banki są nieelastyczne i nie dostosowują swojej oferty do potrzeb MSP. Tym bardziej że przedsiębiorstwa te korzystają tylko z ograniczonego zestawu nieskomplikowanych produktów bankowych.Nie zrealizowany popyt dotyczy usług doradztwa finansowego. Tego sektor MSP oczekuje od swoich banków. Zdaniem Pawła Karpińskiego, szefa zespołu ekspertów w Fundacji, jest to jeden z najciekawszych wniosków z badania "Indicatora". Z raportu o MSP i z badania dużych firm (z 1998 r.) wynika, dlaczego banki agresywnie zabiegają o duże firmy - tylko 18% małych i 34% średnich firm korzysta z usług więcej niż jednego banku, natomiast duże przedsiębiorstwa - średnio z 4 banków.Znaczenie "rozliczeń walizkowych" w sektorze MSP to kolejna obiegowa opinia, którą podważa badanie. Jedna trzecia MSP korzysta z kart płatniczych. Przedstawiciele Fundacji i "Indicatora" nie są zgodni, czy sektor MSP obawia się zaciągania kredytów. Na pewno przeszkodą jest zwykle krótka historia działalności i niespełnianie formalnych warunków. Badanie wykazuje, że w tej chwili 12% MSP sięga po pozabankowe źródła finansowania.
BOGDA ŻUKOWSKA