Po głębokich spadkach w ubiegłych tygodniach nadszedł czas pewnego uspokojenia. Indeks próbował nawet nieco wzrosnąć, lecz ostatecznie mijający tydzień zakończył na poziomie wyższym od poprzedniego. Mimo tak mizernego bilansu, wywołało to pewną zmianę we wskaźnikach technicznych. Daleki jestem wprawdzie od ogłoszenia końca spadków, choćby nawet tych ostatnich, lecz nie można wykluczyć wejścia rynku w fazę konsolidacji. Jeśli do takowej dojdzie, trudno w tym momencie prognozować, w którą stronę uda się rynek, ale być może utworzy się jakaś formacja, która okaże się pomocna w rozpoznaniu dalszego kierunku. Wzrosty były zbyt słabe, aby pomóc wydostać się oscylatorom ze stref wyprzedania, więc zauważalne lekkie dywergencje trzeba traktować z należytą ostrożnością. Próbę przedostania się do strefy neutralnej podejmuje CCI, jeśli się powiedzie, można liczyć na małą poprawę, zwłaszcza uwzględniając długi czas przebywania w obszarze wyprzedania. Impet spadkowy zahamował MACD, w związku z tym zbliża się do jeszcze opadającej średniej sygnalnej. Powoli, lecz jednostajnie podnosi się Ultimate, może to być zwiastun dalszej poprawy. Jednak o sile spadków na tym rynku świadczy układ i strome nachylenie spadających średnich.

WOJCIECH WÓJCIK

DOM MAKLERSKI INSTALEXPORT SA KRAKÓW