Tworzenie Giełdy Energii nabiera tempa
Mimo że Elektrim wygrał przetarg na utworzenie i prowadzenie Giełdy Energii, będzie musiał jeszcze spełnić kilka warunków wymaganych przez MSP. Przede wszystkim resort chce wprowadzenia nowych podmiotów do konsorcjum tworzącego GE. MSP ma także zastrzeżenia do udziału procentowego poszczególnych członków w przedsięwzięciu.
Na krótkiej liście MSP znalazły się konsorcja tworzone przez Giełdę Papierów Wartościowych i Elektrim. Wybór tego ostatniego ministerstwo motywuje "sposobem realizacji procesu tworzenia Giełdy Energii oznaczającego lepsze zabezpieczenie interesu Skarbu Państwa i możliwość szybszego wprowadzenia rynku energii w Polsce".- W skład konsorcjum, które tworzy Elektrim, wchodzą wytwórcy oraz dystrybutorzy energii, a także firmy o innym profilu działalności (łącznie 11 podmiotów). Jednak zgodnie z zaleceniami Skarbu Państwa, do konsorcjum zostaną dopuszczeni nowi partnerzy - powiedziała PARKIETOWI Ewa Bojar, rzecznik prasowy Elektrimu.Grupę Elektrimu tworzą firmy krajowe: Elektrownia Opole, Górnośląski Zakład Energetyczny, PAK, Energa (Zakład Energetyczny Gdańsk), PKP, Elektrim Volt, DM Penetrator oraz zagraniczne: hiszpańska Endesa, skandynawska Bergen Energi i Amsterdam Power Exchange.Sugestii Ministerstwa Skarbu Państwa dotyczących tworzenia Giełdy Energii jest kilka. Przede wszystkim konsorcjum ma nieodpłatnie przekazać na rzecz SP 30% udziałów Giełdy Energii opłaconych przez pozostałych udziałowców przedsięwzięcia. Ponadto żaden z pozostałych akcjonariuszy (wraz z podmiotami zależnymi) nie może posiadać więcej niż 10% udziałów. - Zależy nam, by Elektrim pozostał liderem konsorcjum - stwierdziła E. Bojar.Ministerstwo zaleciło także Elektrimowi dopuszczenie GPW i Polskich Sieci Elektroenergetycznych (członkowie przegranego konsorcjum) do grupy tworzącej GE. Obie spółki miałyby objąć po 10% akcji giełdy. Zdaniem Ministerstwa Skarbu Państwa, należy również ograniczyć do 1% udział w przedsięwzięciu PKP. Wiąże się to z procesem restrukturyzacji firmy.Do 30 października do sądu trafi wniosek i statut GE. Giełda ma zacząć funkcjonowanie najpóźniej 6 miesięcy po zarejestrowaniu spółki akcyjnej. Kapitał założycielski będzie wynosił 10 mln zł. Papiery GE obejmą wytwórcy energii elektrycznej, przedsiębiorstwa obrotu, instytucje finansowe i inwestorzy zagraniczni, w taki sposób, by została między nimi zachowana równowaga. Bardzo możliwe, że między Skarbem Państwa a Elektrimem rozpocznie się spór dotyczący struktury własnościowej Giełdy Energii. Elektrim chciałby zachować pozycję lidera. Tymczasem SP chce ograniczyć jego udział do 10%, wliczając w to udział podmiotów zależnych (Elektrim Volt, Penetrator). Należy oczekiwać, że strony dojdą szybko do porozumienia, a spór nie opóźni prac nad uruchomieniem GE.
TOMASZ MUCHALSKI