Po wczorajszej sesji sytuacja techniczna na rynku podstawowym uległa zdecydowanemu pogorszeniu. Spadki spowodowały przełamanie linii wsparcia na poziomie 14 259 pkt. związanej z dołkiem sprzed dwóch i pół tygodnia. Wraz ze zniżką pojawił się wzrost wolumenu. Wskazuje to na fakt, że inwestorzy wyzbywają się akcji, licząc na kontynuację spadków. W tej chwili najbliższą barierę popytową stanowi poziom 13 250 pkt., gdzie w lutym tego roku indeks ustanowił lokalne minimum. Natomiast linia usytuowana na wysokości 14 950 pkt. stanowi dla rynku poziom silnego oporu. Indeks znajduje się już w pobliżu 50-proc. zniesienia rocznej fali wzrostowej, co może zaowocować pojawieniem się popytu. Wskaźnik Średnich Wykładniczych zmienił kierunek ruchu na spadkowy, informując o rosnącej sile niedźwiedzi. Wskaźnik zmian i wskaźnik CCI wygenerowały sygnały sprzedaży, sugerując dobry moment do opuszczenia rynku. W stronę strefy wyprzedania zmierzają Stochastic Slow i RSI. Dotarcie tego drugiego wskaźnika poniżej poziomu 30 pkt. prawdopodobnie zaowocuje spowolnieniem spadków lub nawet kilkusesyjnym odbiciem się indeksu w górę. Układ średnich arytmetycznych jest charakterystyczny dla bessy. Średnia piętnastodniowa zadziałała jako poziom oporu i nadal pozostaje silną barierą podażową.

ARTUR GOŁĘBIEWSKI

PARKIET GAZETA GIEŁDY