Od spadków rozpoczęła tydzień warszawska giełda. W poniedziałek WIG stracił 0,6% i osiągnął poziom 14 383 pkt. Nieco lepiej zachował się indeks największych spółek WIG20 (- 0,4%). Obroty wzrosły do 120 mln zł i były prawie o 40% wyższe niż na sesji piątkowej. W związku z ogłoszeniem wezwania przez Budimex nie notowano akcji Mostostalu Kraków.Fixing upłynął pod znakiem Elektrimu, którego papiery zostały kolejny raz przecenione. Tym razem papiery konglomeratu po zniesieniu widełek przeceniono o 14,2%. Co prawda, rynek zrównoważył ofertę maklera specjalisty sprzedaży 124 tys. akcji, ale dogrywka zakończyła się podażą ponad 200 tys. akcji. Kurs Elektrimu osiągnął najniższy od roku poziom - 25,9 zł. Papiery warszawskiego holdingu, który walczy z Deutsche Telekom o kontrolę nad PTC, prawdopodobnie czeka na najbliższych sesjach cenowa huśtawka, a głównymi rozgrywającymi będą zachodnie banki inwestycyjne.Mimo umocnienia złotego, notowania ciągłe rozpoczęły się od spadków. Za akcje Elektrimu płacono nawet o ponad 5% mniej niż na fixingu (minimum - 24,4 zł). Tak drastyczna przecena zachęciła inwestorów do zakupów i ostatecznie kurs zamknięcia wyniósł 26,2 zł (o 1,1% wyżej niż na fixingu). Na akcjach tej spółki zrealizowano aż połowę obrotów w notowaniach ciągłych, które wyniosły łącznie 102 mln zł. Dzięki wzrostom akcji Handlowego (+1,2%), KGHM (+0,4%) i Elektrimu indeks WIG20, mimo spadku większości spółek w drugiej części sesji, stracił tylko 0,1%.

DARIUSZ JAROSZ