Podaż pieniądza w październiku

W porównaniu z wynikami po dwóch dekadach października, trzecia przyniosła odwrócenie tendencji - kredyty konsumpcyjne rosły wolniej niż depozyty ludności. Pomimo odbudowania straty z drugiej dekady, kiedy oszczędności ludności zmniejszyły się o ponad 1,1 mld zł (w trzeciej wzrosły o 1,45 mld zł), październikowe tempo ich wzrostu było znacznie słabsze od dynamiki kredytów. Dodatkowe 350 mln zł spowodowało, że zadłużenie ludności zwiększyło się o 3,8%.Bardzo wysoki wzrost podaży pieniądza ogółem jest również "zasługą" trzeciej dekady, kiedy zwiększyła się o 3,5 mld zł. Stało się tak za sprawą zobowiązań sektora niefinansowego. Oprócz wzrostu kredytów konsumpcyjnych o 1,6 mld zł zwiększyły się kredyty gospodarcze. Osłabienie pod koniec października złotego - kurs dolara wzrósł w trzeciej dekadzie o 2,1% - miało duży wpływ na wzrost wartości oszczędności walutowych ludności. Natomiast wzrost depozytów przedsiębiorstw o 1,6 mld zł mógł być spowodowany wpływami z eksportu. Październikowy wzrost zadłużenia netto sektora budżetowego spowodowały zobowiązania bezpośrednie. Zadłużenie z tytułu obligacji długoterminowych (w USD i zł) zmniejszyło się bowiem niemal o 1,5 mld zł.

P.S.