Na sesji wtorkowej indeks rynku równoległego zyskał na wartości 1% i zbliżył się do niedawno przebitego dna znajdującego się na poziomie 1625 punktów. Bardzo niskie były obroty, które wyniosły zaledwie 2,7 mln zł, co oznacza ich spadek o 28% w porównaniu z sesją poniedziałkową. Poprawiła się nieco sytuacja oscylatorów. MADC znajduje się w sporej odległości od linii sygnalnej, ale powoli wyhamowuje spadki. Po dojściu do granicy strefy wyprzedania dynamicznie odbił w górę RSI. Osiągnąwszy najniższy poziom od dwóch miesięcy, zwyżkował Ultimate, a także znajdujący się w strefie wartości ujemnych ROC.W najbliższym czasie prawdopodobna jest kontynuacja tendencji spadkowej, w której WIRR znajduje się od lipca br. Wydaje się, że w przypadku pozytywnego rozwoju wydarzeń indeks co najwyżej powróciłby do ruchu bocznego. Warunkiem tego jest jednak jego wyjście ponad przebite niedawno minimum na poziomie 1625 punków. W przypadku wystąpienia spadków, twardego dna poszukiwałbym w okolicach poziomu 1485 punktów. W tym miejscu znajdują się lokalne minimum z początku br. oraz o 61,8-proc. zniesienie fali wzrostowej trwającej od października 1998 roku do lipca br.
ZBIGNIEW BĘTLEWSKI
DM AMERBROKERS