Banki spółdzielcze
W Sejmie odbędzie się dziś pierwsze czytanie projektu ustawy o bankach spółdzielczych. W opinii BGŻ, choć nie uwzględnia on wszystkich postulatów środowiska, po raz pierwszy pozwala spółdzielcom na dokonywanie samodzielnego wyboru modelu funkcjonowania. Prezes BGŻ Michał Machlejd podkreśla, że gotów jest realizować strategię rozwoju wspólnie z bankami spółdzielczymi. Większość z nich - wraz z dużą grupą banków regionalnych i zrzeszających - chce innych rozwiązań. - Rząd przyjął projekt opracowany przez BGŻ, którego podstawowym zagrożeniem jest wprowadzenie progów kapitałowych, które doprowadzą do kolejnej redukcji liczby banków spółdzielczych - podkreśla Antoni Zadora, prezes Banku Spółdzielczego w Andrychowie. Prezes niezależnego od BGŻ Gospodarczego Banku Południowo-Zachodniego, Paweł Siano, optuje za stworzeniem - na bazie jednego z banków regionalnych czy zrzeszających - silnej kapitałowo, ogólnopolskiej instytucji. Warto przy tym pamiętać, że najsilniejszy jest właśnie GBPZ.Zgadza się z nim wielu członków Zrzeszenia Krajowego Banków Spółdzielczych, któremu lideruje BGŻ. Po trzech kwartałach ZKBS osiągnęło 530,4 mln zł zysku brutto (ponad 11% mniej niż rok wcześniej). Na BGŻ przypadło 363,4 mln zł, na 665 banków spółdzielczych - 149,9 mln, a na 9 banków regionalnych - 17,1 mln zł. ZKBS przewiduje, że w wyniku konsolidacji pozostanie w nim ok. 410 banków.
P.S.