Biorąc pod uwagę skalę popytu zgłoszonego przez inwestorów indywidualnych, oferta PKN z pewnością zakończyła się sukcesem. Jednak cena, jaką zdołano uzyskać, z punktu widzenia sprzedającego stanowi rozczarowanie. Na przykładzie tej oferty widać, że inwestorzy zagraniczni z rezerwą podchodzą nie tylko do samej spółki, ale można zaryzykować stwierdzenie, że podobnie postrzegają cały rynek. W momencie kiedy spółki reprezentujące tę branżę cieszą się dużym zainteresowaniem inwestorów, widocznym chociażby na przykładzie węgierskiego MOL, zarówno skala popytu zgłoszonego przez zagranicę na akcje PKN, jak i przede wszystkim cena nie napawają optymizmem. Potwierdzają się zatem obawy dotyczące słabej aktywności inwestorów zagranicznych przed nowym rokiem.Na przekór temu zjawisku całkiem dobra koniunktura utrzymuje się na WGPW. Na przykładzie giełdy oraz oferty Polskiego Koncernu Naftowego widać zatem, że inwestorzy zagraniczni skłonni do krótkookresowej spekulacji (WGPW) z rezerwą podchodzą do inwestycji średnio- i długoterminowych (PKN), zwracając uwagę na wysokie ryzyko makroekonomiczne oraz polityczne.Patrząc jednak na rynek z punktu widzenia analizy technicznej, można wnioskować, że trend spadkowy uległ zakończeniu. W związku z tym należy się spodziewać wzrostu rynku do poziomu około 16,5 tys. punktów, chociaż najbliższe sesje powinny przynieść korektę wzrostów.
.