Brak napływu środków z prywatyzacji PKN i obawy przed zawetowaniem przez prezydenta ustaw podatkowych spowodowały spadek wartości złotego.
Na otwarciu złoty był odchylony o 0,20 - 0,27 proc. poniżej centralnego parytetu, co oznacza osłabienie polskiej waluty o około 2 pkt. proc. Rano za dolara płacono około 4,1950, a za euro 4,2996 złotego.Według dealerów, złoty w tym tygodniu zyskał na wartości, gdyż rynek oczekiwał pojawienia się środków ze sprzedaży Polskiego Koncernu Naftowego. Część z nich uważa jednak, że głównym powodem tego wzrostu był napływ 300 mln euro z euroobligacji PTC.NBP na zakończenie wczorajszej sesji międzybankowej ustalił kurs złotego do dolara na 4,2090, a do euro na 4,2960. Na fixingu polska waluta była więc odchylona średnio o 0,32 proc. poniżej centralnego parytetu.W ciągu dnia złoty stracił na wartości. Po południu jego odchylenie od centralnego parytetu spadło do poziomu 0,58 proc. Za dolara płacono 4,2235, a za euro 4,3040 złotego. Na spadek wartości polskiej waluty miały również wpływ obawy przed zawetowaniem przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego ustaw podatkowych.- Po dużym wzroście złotego w tym tygodniu w czwartek nastąpiła korekta. Pozytywnym bodźcem na rynku, który doprowadzi do umocnienia polskiej waluty będzie podpisanie ustaw podatkowych. Jeśli to nastąpi złoty z powrotem będzie testował poziom parytetu. W przeciwnym razie można spodziewać się dużej nerwowości na rynku i osłabienia polskiej waluty - powiedziała PARKIETOWI Małgorzata Sawicka, dealer walutowy z Banku Handlowego.
P.U., Reuters