Po stosunkowo silnym wzroście indeksu NIF zapoczątkowanym w połowie listopada, ostatnie notowania chwilowo ustabilizowały się w obszarze 52 pkt. Zakres wahań w ramach tej konsolidacji bardzo przypomina, optymistyczną w tym przypadku, formację "flagi", którą potwierdzają również zmiany w obrotach. Wobec tej tezy środowa sesja stanowiłaby punkt wybicia, gdzie zasięg wzrostu wyznaczony długością poprzedzającej fali wzrostowej, oznaczałaby wzrost NIF-u do poziomu ok. 58 pkt. Blisko tej wartości przebiega również linia oporu wyznaczona lokalnymi szczytami z lutego i sierpnia br. Pomimo tego, powinno się zachować ostrożność - chodzi tu przede wszystkim o niewielki, jak na tę formację, przyrost obrotów w punkcie wybicia. Nie należy również zapominać o pierwszym poziomie oporu przy wartości 55 pkt, który wyznacza październikowy szczyt.Potwierdzeniem dla możliwości kontynuacji wzrostów byłby przebieg wskaźnika MACD, który wciąż utrzymuje się ponad poziomem równowagi. Również tygodniowy oscylator Chaikina bliski jest pokazaniu sygnału kupna, związanego z pokonaniem poziomu równowagi. Ciekawie zachowuje się natomiast oscylator RSI(14), który z jednej strony porusza się w dwumiesięcznym kanale wzrostowym, z drugiej strony - bliskość górnej linii kanału może sugerować przytrzymanie wzrostów przy dojściu indeksu NIF do poziomu 55 pkt.

Marcin Brendota

DM BOŚ SA