Indeks WIG stabilizuje się w okolicach 16 000 pkt. Być może jest to związane z zakresem wybicia się rynku z formacji odwróconej głowy z ramionami, która kształtowała się w okresie od września do listopada. Wczoraj poziom indeksu lekko się podniósł, spadł natomiast poziom wolumenu. Oznacza to, że kupujący są w tej chwili słabszą stroną na rynku. Gdyby jednak indeks dalej wzrastał, to na wysokości 16 300 pkt. przebiega linia trendu spadkowego, która łączy szczyty z lipca i sierpnia. Stanowi ona dla rynku potencjalny opór. Z kolei ewentualna korekta może sprowadzić WIG do linii szyi, czyli do 15 150 pkt. Stochastic Slow, który od dwóch i pół tygodnia przebywa w obszarze wykupienia, wskazuje na silny trend wzrostowy. Zmiana kierunku jego ruchu na spadkowy i zniżka MACD poniżej linii sygnalnej będą oznaczać silny sygnał sprzedaży. Wskaźniki krótkoterminowe poruszają się ponad równowagą. Prawdopodobnie na najbliższych sesjach Wskaźnik Zmian przedostanie się do przedziału wartości ujemnych, co także będzie sygnałem do opuszczenia rynku. Układ średnich arytmetycznych jest charakterystyczny dla rynku niedźwiedzia, jednak w tym tygodniu można się spodziewać, że średnia piętnastosesyjna wybije się ponad średnią długoterminową liczoną ze stu sesji.
Artur Gołębiewski
PARKIET GAZETA GIEŁDY