Akcjonariusze ocenili raporty kwartalne niemieckich spółek

Raporty kwartalne największych niemieckich spółek giełdowych pozostawiają wiele do życzenia. Tamtejsze Stowarzyszenie Ochrony Interesów Drobnych Akcjonariuszy (DSW) wzięło ostatnio pod lupę sprawozdania 30 koncernów wchodzących w skład głównego indeksu frankfurckiej giełdy DAX oraz 10 największych firm notowanych na Neuer Markt.- Nawet w raportach spółek zaliczanych do niemieckiej elity giełdowej brakowało często tak podstawowych informacji, jak zysk na akcję, danych dotyczących zysku z podziałem na segmenty i regiony czy skróconej wersji rachunku zysków i strat - powiedziała gazecie "Handelsblatt" prezes DSW Jella Benner-Heinacher. W rezultacie eksperci tej organizacji nie przyznali żadnemu z kontrolowanych raportów kwartalnych oceny bardzo dobrej (odpowiednik "jedynki"). Za to po notę "z poważnymi brakami" ("piątka") sięgano w przypadku koncernów ze składu DAX aż 7-krotnie. Średnia dla tej grupy wypadła na poziomie 3,6.Szczególnie negatywnie (na "słabą piątkę") oceniono raporty dwóch motoryzacyjnych potentatów: BMW i Volkswagena. - Ich prezentacje przypominają bardziej broszury reklamujące sprzedawane auta niż poważną informację dla akcjonariuszy - stwierdziła na łamach "Handelsblatta" J. Benner-Heinacher. "Mocną piątką" ukarano z kolei spółki: Karstadt Quelle, Mannesmann, SAP, Thyssen Krupp oraz Viag. Stopień wyżej sklasyfikowano raporty koncernów: Fresenius Medical Care, Linde, Metro, Preussag i Veba.Na przeciwległym biegunie (z "dwójką") znalazły się kwartalne prezentacje takich firm, jak: Adidas-Salomon, DaimlerChrysler, RWE i Siemens. Uznano je za dokumenty bardzo bogate pod względem informacyjnym, choć i w nich trafiały się pewne niedociągnięcia, jak np. brak dokładnych prognoz obrotów, zysków, czy planów wypłat dywidendy na najbliższe lata.Jeśli chodzi o spółki z Neuer Markt, absolutnym outsiderem pod względem informacyjnym okazała się firma o największej kapitalizacji na tym rynku EM.TV. (7 599,6 mln euro). - Najnowsze dane finansowe, jakie dociekliwy inwestor może znaleźć w raportach publikowanych przez tę firmę w Internecie, pochodzą z... I kwartału br. - stwierdziła prezes DSW. Za "zadowalające" uznano sprawozdania spółek Edel Music, Teles, Teldafax, Quiagen i LHS. Najczęściej powtarzające się braki to m.in. pominięcie danych o zysku z podziałem na segmenty, brak danych o cash-flow, planowanych wydatkach na inwestycje i liczbie pracowników.- W porównaniu z innymi krajami Europy niemieckie spółki prezentują pod tym względem zastraszająco niski poziom - podsumowała J. Benner-Heinacher.

W.K.