Polfa obniża prognozy na 2000 r.

Z 22 mln zł do 9 mln zł obniżyła Polfa Kutno przyszłoroczną prognozę zysku netto. Jednym z czynników wpływających na tę decyzję było uwzględnienie w budżecie szacunkowych kosztów rozwiązania sporu wokół części nieruchomości należących do spółki.Według przedstawionych we wrześniu br. wstępnych planów finansowych, 2000 r. miał zamknąć się przychodami ze sprzedaży na poziomie 256,6 mln zł i zyskiem netto w wysokości 22 mln zł. Według przyjętego przez radę nadzorczą spółki budżetu na przyszły rok, przychody Polfy wyniosą 209,1 mln zł, a wynik netto 9 mln zł. Prognoza ta zakłada dwukrotny wzrost zadłużenia i związane z tym wyższe koszty finansowe. Tak znaczny przyrost długu będzie się wiązał z faktem, że firma chce w całości finansować kredytem wartą 34 mln zł operację skupowania własnych akcji. Dodatkowo budżet zakłada, iż wytwórnia płynów infuzyjnych, która ma obecnie ok. 20-proc. udział w sprzedaży, będzie przynosiła w 2000 r. przychody jedynie przez 4 miesiące. Po tym terminie ma nastąpić jej sprzedaż (list intencyjny w tej sprawie podpisano 15 listopada br.). Wpływ tej transakcji nie został jednak uwzględniony w prognozach, co Polfa uzasadnia tym, że nie jest znana jeszcze jej ostateczna wartość.Jednym z ważniejszych czynników wpływających na poziom przyszłorocznego zysku są najprawdopodobniej koszty rozwiązania sporu wokół gruntów należących do firmy.Plan strategiczny na 2001 r. zakłada wypracowanie 233,5 mln zł przychodów i 22,5 mln zł zysku netto (wcześniej było to odpowiednio 298,3 mln zł i 33 mln zł).

GRZEGORZ DRÓŻDŻ