Highwood Partners wzywa do sprzedaży

Highwood Partners wezwał do sprzedaży 4,2 mln akcji Agrosu po 23 zł za sztukę. Jest too 25% więcej, niż wyceniono walory Agrosu na wczorajszej sesji. Zapisy będą przyjmowaneod 14 do 23 grudnia br. W wyniku ogłoszonego wezwania amerykańska firma będzie miała38,18% wszystkich akcji spółki, nie osiągnie jednak 25% głosów na WZA.

Ponieważ Highwood Partners zamierza kupić papiery stanowiące mniej niż 25% głosów, nie musi starać się o zgodę KPWiG. Największym akcjonariuszem warszawskiej firmy jest Pernod Ricard, który przez spółkę zależną posiada 37-proc. udział w kapitale akcyjnym, co daje prawo do wykonywania 74% głosów. Francuzi planowali zwiększenie udziału w kapitale akcyjnym polskiej spółki. Być może więc Highwood Partners, który wraz z podmiotem dominującym i podmiotami zależnymi ma ponad 95 tys. akcji Agrosu, to kolejna spółka działająca na zlecenie francuskiego koncernu, który zamierza zwiększyć kontrolę nad Agrosem.Przypomnijmy, że niedawno dwie firmy z Cypru oraz Bank Handlowy skupowały akcje Agrosu najprawdopodobniej na zlecenie Pernod Ricard. Podczas ostatniego WZA ujawniło się bowiem trzech dużych inwestorów spółki: BH (zarejestrował 500 tys. walorów), 5E Direct Invest (283 tys. akcji) oraz OBP Investors (1 374 tys. akcji).Z akcjami skupionymi przez te spółki Francuzi kontrolowaliby 57% kapitału, co dawałoby im możliwość wykonywania 82% głosów na WZA. Gdyby amerykańska firma Highwood Partners również skupowała papiery na zlecenie Pernod, to oznaczałoby, że Francuzi po pozytywnym zakończeniu wezwania mieliby niemal 11 mln akcji, czyli prawie 100% walorów. To z kolei oznaczałoby, że utrzymywanie Agrosu na GPW stałoby się bezsensowne.Przypomnijmy, że Pernod nie ma zezwolenia KPWiG na przekroczenie 50% głosów na WZA Agrosu. Jednak prawdopodobne jest przejęcie przez Francuzów dwóch cypryjskich spółek oraz High-wood Partners, co pozwoliłoby na ominięcie przepisów dotyczących wymaganej zgody.Pod koniec listopada Agros kilkakrotnie notował znaczne wzrosty przy zwiększonych obrotach. 19 listopada wyniosły one 12 mln zł łącznie podczas notowań ciągłych i jednolitych, podczas gdy zazwyczaj wynoszą średnio kilkanaście tys. zł. Z naszych informacji wynika, że kupującym były podmioty działające na zlecenie francuskiego koncernu. W związku z ogłoszonym wezwaniem na dzisiejszej sesji obrót akcjami Agrosu został zawieszony.

EWA BAŁDYGA