Kurs pierwszego notowania: 25,00 zł
Rynek notowań: wolny
Powstanie spółkii przedmiot działalnościFirma jest następcą prawnym przedsiębiorstwa państwowego Elektrociepłownia Będzin. W lutym 1993 r. została ona przekształcona w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa. EC Będzin jest podstawowym dostawcą ciepła we wschodniej części Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. EC Będzin jest klasycznym zakładem energetyki zawodowej przetwarzającym energię zawartą w paliwie węglowym na energię elektryczną oraz cieplną na potrzeby grzewcze i technologiczne. Zasadniczym produktem spółki jest ciepło w postaci pary wodnej i gorącej wody oraz energia elektryczna wytwarzana w bloku ciepłowniczym.Publiczna ofertaWalory Elektrociepłowni Będzin zostały dopuszczone przez KPWiG do publicznego obrotu 1 sierpnia 1998 r. Prywatyzacja spółki przebiegała w dwóch etapach. Najpierw EC Będzin zaoferowała inwestorom akcje nowej emisji serii B, później walory firmy sprzedawał Skarb Państwa.Publiczną ofertę 1 574 600 papierów serii B przeprowadzono na początku listopada 1998 r. Cenę emisyjną ustalono na 20 zł. Warunkiem powodzenia subskrypcji było uplasowanie połowy oferowanych akcji. Brak chętnych na walory spółki spowodował, że emisja nie doszła do skutku. Firma tłumaczyła niepowodzenie złą koniunkturą panującą w tym czasie na giełdzie, zbyt wysoką ceną emisyjną oraz przeprowadzaną równoległe ofertą Telekomunikacji Polskiej. Zaskoczeniem dla rynku był fakt, że zapisu nie złożył niemiecki koncern Steag, który miał zostać inwestorem strategicznym spółki.Drugi etap prywatyzacji przeprowadzono pod koniec listopada ub.r. Skarb Państwa zaoferował 787 300 akcji serii A (25% wszystkich) po 20 zł (cena minimalna). Uplasowano niecałe 58% (455 487 sztuk) sprzedawanych papierów, z czego 418 tys. objął Beton Stal. Jako że łącznie zapisy złożyło 184 inwestorów, spółka nie spełniła warunku notowań na rynku równoległym co do rozproszenia walorów i musiała zdecydować się na debiut na trzecim parkiecie GPW.Przebieg notowańi analiza technicznaElektrociepłownia Będzin zadebiutowała na giełdzie z ceną 25 zł za akcję. Gwałtowna zwyżka w pierwszym tygodniu notowań doprowadziła wykres na wysokość 30,2 zł i był to najwyższy kurs, jaki zanotowała spółka w swojej rocznej historii na GPW. Fala spadków, która nastąpiła po osiągnięciu maksimum, zatrzymała się pod koniec stycznia na poziomie 18 zł. Linia poprowadzona na tej wysokości wyznacza barierę popytową, która trzykrotnie powstrzymywała byki. Siła relatywna pokazuje, że w pierwszych tygodniach notowań spółka należała do najsłabszych na rynku, jednak w późniejszej historii wykres wskaźnika poruszał się w długoterminowym trendzie bocznym. Inwestorzy, którzy zakupili akcje Elektrociepłowni Będzin na pierwszej sesji, wczoraj mogli je sprzedać po 21 zł, czyli stracili 16%. Gracze, którym udało się wejść w posiadanie walorów spółki na dołku - 18 zł - zarobili około 16,7%.Analiza długoterminowaW długim okresie wykres porusza się w trendzie bocznym. Tendencję tę wyznaczają dwie linie - wsparcia, prowadzona na poziomie historycznego minimum, i oporu około 24,6 zł - linia ta trzykrotnie sprawdzała się jako bariera. W przypadku Elektrowni Będzin można mówić o długoterminowej konsolidacji, z której wybicie zadecyduje o tym, jakiego kierunku ruchu cen inwestorzy mogą oczekiwać w przyszłości.Analiza średnioterminowaKorzystnie wygląda wykres spółki w ujęciu średnioterminowym. Widoczna jest na nim panująca ponad dwa miesiące tendencja spadkowa. Wyznaczająca ją linia trendu została w ubiegłym tygodniu pokonana. Przekroczenie odbyło się przy znacznie zwiększonych obrotach, co potwierdza jego wagę. Wykres nieznacznie oddalił się od pokonanej linii, po czym wykonał ruch powrotny. Pokonanie linii trendu jest pierwszym sygnałem zapowiadającym zmianę panującej tendencji. Trudno powieji inwestorzy mogą oczekiwać wzrostów, czy raczej ruchu horyzontalnego. Po zmianach na ostatnich sesjach (a raczej ich braku) bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz trendu bocznego.Analiza krótkoterminowaW krótkim terminie wykres kursu Elektrociepłowni Będzin porusza się w trendzie wzrostowym. Obowiązujące wsparcie wyznacza przyspieszona linia trendu prowadzona przez ostatnie dwa dołki - obecnie około 20,6 zł. Nim jednak niedźwiedzie sprowadzą wykres do tej wysokości, muszą zmierzyć się z barierą popytową - 20,9 zł - która wcześniej przez kilka sesji sprawdzała się jako opór. Bariera podażowa znajduje się obecnie na poziomie 21,9 zł - wysokość tę wskazuje ostatni szczyt.Jeżeli utrzyma się krótkoterminowy trend wzrostowy, inwestorzy mogą oczekiwać zwyżki nawet do górnej linii konsolidacji - około 24,6 zł. W takiej sytuacji prawdopodobne jest, że na wykresie siły relatywnej zakończy się trend boczny i będzie można EC Będzin zaliczyć do liderów rynku. Sytuacja niewątpliwie będzie gorsza, jeżeli pokonane zostanie krótkookresowe wsparcie - wtedy spadki sięgną przynajmniej linii trendu - około 20 zł.Kondycja ekonomicznaMimo nieznacznie rosnących przychodów ze sprzedaży, zyski spółki systematycznie maleją. W 1997 r. sprzedaż EC Będzin osiągnęła 85,4 mln zł (wzrost o 8,3%), a zysk 3,3 mln zł (w 1996 4,3 mln zł). W 1998 r. przychody wzrosły 88,7 mln zł, a zysk zmalał do 2,1 mln zł. Tym samym spółka nie zrealizowała prognozy mówiącej o zarobku na poziomie 3,2 mln zł (prognozę sprzedaży wykonano).EC Będzin nie podała prognoz na 1999 r. Jeszcze w 1998 r. bank inwestycyjny Nomura przewidywał, że br. firma zamknie 94,4 mln przychodów i 6,5 mln zł zysku netto. Wszystko wskazuje jednak na to, że trend z poprzednich lat zostanie zachowany. Po trzech kwartałach br., przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 56,7 mln zł, spółka wypracowała 0,88 mln zł zysku netto. Dla porównania, w analogicznym okresie ub.r. wyniki te wyniosły odpowiednio 57,4 i 1,04 mln zł.Spółka jest w tej chwili przede wszystkim wytwórcą ciepła. Jednak zamierza skupić się bardziej na produkcji energii elektrycznej. Obecnie udział EC Będzin w krajowym rynku energii elektrycznej nie przekracza 0,5%. Zdaniem analityków, w średnim okresie zapotrzebowanie na energię elektryczną może wzrosnąć nawet dwukrotnie. Obecnie popyt rośnie o ok. 2% rocznie. Analitycy przewidują również zmniejszenie się zużycia energii cieplnej.Poprawę sytuacji finansowej firmy i pozycji na rynku może przynieść również pozyskanie inwestora strategicznego. W październiku br. Skarb Państwa zaprosił do rokowań w sprawie objęcia 10-52,5% akcji EC Będzin. Podmioty zainteresowane kupnem musiały m.in. przedstawić program rozwoju spółki oraz zobowiązać się do podwyższania kapitału akcyjnego, poniesienia nakładów związanych z ochroną środowiska i zabezpieczenia interesów pracowników.Zainteresowanie akcjami będzińskiej elektrociepłowni wyraziło sześć podmiotów. Na krótkiej liście Skarbu Państwa znalazły się cztery: Steag AG, Meag Polska, Beton Stal i Sydkraft. Pierwsze dwa podmioty należą do niemieckiego koncernu energetycznego VEW AG. W czerwcu ub.r. EC Będzin i Meag podpisały list intencyjny. Zawierał on ramowe warunki współpracy, która miała polegać na utworzeniu z EC Będzin wspólnej lub wykorzystaniu już istniejącej spółki zajmującej się budową elektrociepłowni gazowych, remontami sieci ciepłowniczych i budową struktur ciepłowniczych. Niemcy byli zainteresowani również objęciem pakietu akcji elektrociepłowni. Z kolei w październiku 1998 r. EC Będzin podpisała umowę strategiczną z kolejnym niemieckim koncernem - Steag. Na mocy umowy Niemcy mieli objąć 25% walorów polskiej spółki. Strony zobowiązały się do współpracy w zakresie zarządzania, planowania, zapewnienia finansowania inwestycji oraz transferu know-how. Steag poprzez transakcje na rynku pierwotnym i wtórnym miał w możliwie najkrótszym czasie stać się podmiotem dominującym EC Będzin. Plany te nie zostały zrealizowane. Steag nie odkupił od Skarbu Państwa pakietu akcji elektrociepłowni ani nie uczestniczył w publicznej emisji (seria B). Między innymi dlatego nie doszła ona do skutku. Trzecia z firm, która znalazła się na krótkiej liście - Beton Stal, zapisała się na akcje EC Będzin sprzedawane przez Skarb Państwa. W wyniku tego stała się posiadaczem 13--proc. pakietu. Beton Stal wykonuje część robót na rzecz sektora elektroenergetycznego. Jedyną firmą, która wcześniej nie miała żadnych związków z EC Będzin, jest Sydkraft AB. Jest to prywatna spółka energetyczna, która świadczy usługi na południu Szwecji. Inwestor zostanie wybrany prawdopodobnie jeszcze w br.
TOMASZ MUCHALSKI
PIOTR ŻYCHLIŃSKI
