Obraz rynku na wtorkowym fixingu nie był jednoznaczny. Przewaga spadków wśród dużych spółek spowodowała, iż indeksy WIG i WIG20 zniżkowały - odpowiednio o 0,2 i 0,6%. Znacznie lepiej zachowały się firmy o średniej kapitalizacji, czego dowodem był wzrost MIDWIG-u o 1%. Ruchom tym towarzyszył wyraźny wzrost aktywności inwestorów. Wartość obrotów na rynku podstawowym przekroczyła 260 mln zł. Wśród spółek, których akcje najwięcej zyskały wczoraj na wartości, znalazły się Polar i Optimus. Pierwsza z firm odrobiła poniedziałkowy niespodziewany (w kontekście trwającego wezwania) maksymalny spadek. Dodatkowo bardzo duża przewaga popytu (inwestorzy chcieli kupić 504,2 tys. walorów) spowodowała konieczność ogłoszenia oferty kupna. Ciekawie wyglądał też przebieg notowań na papierach Optimusa. Po poniedziałkowych notowaniach ciągłych, podczas których akcje zyskały ponad 11%, nie była dla nikogo zaskoczeniem wczorajsza maksymalna zwyżka kursu. Dodatkowo, wartość zrealizowanych transakcji przekraczała tu 22 mln zł. Wzrosty nowosądeckiej spółki spowodowane były najprawdopodobniej spekulacjami na temat informacji, jakie mogły być przekazane na wczorajszej konferencji prasowej. Optimus nie ujawnił żadnych rewelacji, co znalazło swoje odzwierciedlenie w notowaniach ciągłych, gdzie kurs spadł o 5,7% (przy obrotach 10,5 mln zł). Druga część sesji miała dość podobny przebieg do notowań poniedziałkowych. Początkowo WIG20 dość szybko rósł i w pewnym momencie był o 1,4% wyższy niż na fixingu. Koniec ciągłych przyniósł jednak zmianę nastrojów i ostatecznie indeks blue chips zamknął sesję na poziomie zaledwie o 0,2% wyższym niż na fixingu. Obroty osiągnęły 238,9 mln zł.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ