Rada powołała Jarosława Chudeckiego
Rada Banku Ochrony Środowiska powołała w czwartek na stanowisko prezesa Jarosława Chudeckiego. Do objęcia stanowiska potrzebna jest jeszcze zgoda Komisji Nadzoru Bankowego.J. Chudecki pracował m.in. w Banku Handlowym, Bydgoskim Banku Komunalnym, Banku Pocztowym, a od stycznia br. był dyrektorem LG Petro Banku, kierującym jego bydgoskim oddziałem i nadzorującym działalność oddziału w Olsztynie.Tegoroczne zamieszanie wokół BOŚ ma kilka aspektów. Jednym z nich jest wojna o kontrolę nad nim, toczona przez Kredyt Bank z głównym akcjonariuszem - Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W lipcu KNB umorzyła postępowanie w sprawie wniosku BOŚ, sprzeciwiającego się zezwoleniu na nabycie przez KB akcji, uprawniających do wykonywania ponad 10%, nie więcej jednak niż 20% głosów. KNB umorzyła także postępowanie w sprawie zezwolenia na zmianę statutu banku. Została ona uchwalona przez WZA pod koniec czerwca. Miała umożliwić wprowadzenie do rady przedstawiciela resortu ochrony środowiska i zablokowanie udziału w niej reprezentantów Kredyt Banku. Zmiany planowano uchwalić podczas NWZA 8 listopada - jednak w dniu jego rozpoczęcia główni akcjonariusze zadecydowali, że obrady się nie odbędą.Zanosiło się na to, że dotychczasowy prezes, Józef Kozioł, będzie sprawował tę funkcję przez następne trzy lata - o to wnioskowała do KNB rada banku i otrzymała zgodę. Dlaczego tak się nie stało? Można domniemywać, że powodem było jego stanowisko wobec zakusów na bank - zarówno Kredyt Banku, jak i tajemniczych inwestorów zagranicznych. Nie jest też wykluczone, że po raz kolejny do bankowości wkroczyła polityka i zamieszanie wokół BOŚ związane jest z próbą przejęcia kontroli nad instytucją, która zapewne będzie nadzorować rozdział przedakcesyjnych i akcesyjnych środków z Unii Europejskiej na ochronę środowiska. Wśród bankowców mówi się o walce pomiędzy AWS a Unią Wolności.
P.S.