Prezes toruńskiego Apatora Janusz Marzygliński systematycznie kupuje uprzywilejowane akcje własnej firmy. W wyniku transakcji z 22 grudnia wartość akcji, które kupił, przekroczyła kwotę 5000 euro.22 grudnia J. Marzygliński kupił 1200 papierów po 12 zł. Wcześniej prezes dokonał czterech transakcji: dwóch w lipcu i dwóch we wrześniu. W transakcjach wrześniowych kupował akcje pracownicze po 8 zł.Akcje serii A, które obejmowali pracownicy spółki, są stopniowo zamieniane na akcje zwykłe, które są wprowadzane do obrotu giełdowego. J. Marzygliński kupował już wcześniej akcje od pracowników, m.in. na początku czerwca. Robili to także kierownik działu księgowości Mariusz Lewicki oraz wiceprezes Kazimierz Piotrowski. Dyrektor K. Piotrowski uważa, że akcje Apatora są obecnie lekko niedowartościowane, m.in. z powodu aktywów o dużej wartości (działka w Toruniu) oraz prowadzonej restrukturyzacji.Akcje Apatora należały w ostatnich tygodniach do najlepszych inwestycji na GPW. Wczoraj zdrożały na fixingu o 3%, do 13,6 zł. Zwyżka ta nie jest zapewne bez związku z NWZA spółki (zwołano je na 14 stycznia 2000 r.), na którym ma dojść do głosowania nad zmianami w radzie nadzorczej oraz sprawą buy backu. Możliwa jest decyzja o skupie w celu umorzenia nawet 30% akcji spółki.
G.B.