Polisa czeka na pieniądze
Prezes zarządu Polisy Stanisław Gutek zapewnia, że niemiecki inwestor wywiąże się z postanowieńumowy.
- Przedstawiciele inwestora w Polsce nadal czekają na dokumenty, które jeszcze do nich nie dotarły. Prawdopodobnie chodzi tu o gwarancję bankową - powiedział PARKIETOWI S. Gutek.Zgodnie z zawartą umową, firma Tachyion TI eV Office Germany ma zapłacić 275 mln zł za nowe akcje Polisy i objąć je do końca marca br. Do 15 stycznia br. na koncie towarzystwa ma znaleźć się 10 mln USD. - Wydaje mi się, że pieniądze dostaniemy albo właśnie w tym dniu, albo - jako że jest to sobota - w poniedziałek - powiedział S. Gutek.- Nie mogę potwierdzić niczego, co wiąże się z tym inwestorem, gdyż do tej pory nie próbował się on ze mną skontaktować - powiedział PARKIETOWI zarządca przymusowy Polisy Andrzej Koniecki. - Od momentu wprowadzenia zarządu przymusowego, poprzedni zarząd może tylko wydawać opinie i prowadzić rozmowy, czyli robić wszystko to, co nie wpływa na zmianę stanu prawnego spółki. Nie może natomiast podpisywać żadnych nowych dokumentów, w tym między innymi tych związanych z tajemniczym inwestorem - przypomina zarządca przymusowy. Dodaje, że chodzi tu także o komunikaty przekazywane do KPWiG.Sprawa o upadłość towarzystwa jest na wokandzie sądu gospodarczego. Pierwszy z kilku złożonych w tej sprawie wniosków ma zostać rozpatrzony 19 stycznia br. Jak zapewnia zarządca przymusowy, do tego momentu nie należy spodziewać się wyprzedawania aktywów spółki. Pieniądze uzyskane teraz ze sprzedaży aktywów byłyby zajęte przez komorników, bowiem wszystkie konta spółki są przez nich nadzorowane. W tej sytuacji, wyprzedawane jest jedynie wyposażenie likwidowanych placówek. Na większe aktywa przyjdzie czas po ogłoszeniu upadłości. Jeżeli natomiast wpłyną pieniądze od inwestora, nie będzie trzeba pozbywać się majątku.W ostatnim dniu notowań akcji Polisy tuż przed zawieszeniem (21 grudnia 1999 r.) cena papierów wynosiła 1,5 zł. Notowania zostały wznowione w miniony piątek (7 stycznia). Wczoraj kurs wynosił 0,99 zł. Od piątku wolumen obrotów podczas fixingu przekroczył 1,5 mln papierów. Kurs akcji podczas notowań ciągłych 21 grudnia ub. r. wyniósł 1,26 zł (było to już po informacji o wprowadzeniu do spółki zarządcy przymusowego). Po przerwie cena podczas piątkowych notowań ciągłych wynosiła 1,18 zł, a wolumen obrotów przekroczył 890 tys. akcji. Kurs spadał z dnia na dzień i wczoraj zamknął się kwotą 0,92 zł. Właściciela zmieniło ponad 1,3 mln. akcji, co stanowi ok. 10% kapitału akcyjnego Polisy.
R.B.