Podatkowe wątpliwości ekspertów
Eksperci mają coraz więcej wątpliwości, jak stosować nowe przepisy podatkowe. Wczoraj swoje przedstawili doradcy z Deloitte&Touche.
Najwięcej uwag mają do nowej ustawy o VAT. Przykładem nieścisłości jest ograniczenie prawa do odliczania od VAT należnego podatku naliczonego przy zakupie benzyny. Prawa do odliczeń nie będą miały te firmy, które kupują benzynę jedynie do samochodów osobowych lub o dopuszczalnej ładowności do 500 kg. Jednak jeśli ich samochody osobowe - np. typu kombi lub van - uzyskają homologację aut ciężarowych - odliczać już będzie można. Poza tym dużo zależy od sprzedawcy, a dokładnie od numeru rejestracyjnego pojazdu. W fakturze numer musi się znaleźć - taki wymóg stawia rozporządzenie ministra finansów. Sprawdzenie, czy numer rejestracyjny z faktury odpowiada numerowi samochodu, do którego tankowano paliwo, może być trudne.Zdaniem Marka Metryckiego z Deloitte&Touche, ustawa wprowadza jeszcze jedno zamieszanie - nie wiadomo np., czy możliwa jest korekta podatku naliczonego w deklaracji VAT. Ustanowienie zasady, że podatek może być rozliczony nie wcześniej niż w miesiącu wykonania usługi lub otrzymania faktury potwierdzającej otrzymanie przedpłaty za tę usługę, M. Metrycki nazwał legislacyjną wpadką - faktura z zasady nie jest potwierdzeniem, ale wezwaniem do zapłaty.Kolejny minus to zmiana przepisów dotyczących opodatkowania usług świadczonych na rzecz podmiotów zagranicznych. Nadal w tych przypadkach obowiązuje stawka 0%, rozszerzono nawet ich katalog. Dodano jednak warunek, że efekt wykonanej usługi będzie wykorzystywany poza granicami Polski. - Prawodawca nie precyzuje, czym jest ten efekt. Ministerstwo Finansów przyznało, że w tym przypadku jest duże prawdopodobieństwo sporu interpretacyjnego - mówi M. Metrycki.Niejasna jest możliwość odliczania VAT naliczonego przy imporcie usług. Ustawa określa, że odliczenia można dokonać tylko w rozliczeniu za miesiąc, w którym powstaje obowiązek podatkowy. Z tym mamy do czynienia wówczas, gdy odbiorca zapłacił całość lub część kwoty za usługę. Nie może to być jednak później niż 30 dni po jej wykonaniu. Jeśli podatnik nie dotrzyma tego terminu, nie będzie mógł odliczyć naliczonego VAT od VAT należnego. Zdaniem M. Metryckiego, nie jest jasne, czy są możliwe korekty w przypadku, gdyby spóźnił się z deklaracją.Największe zastrzeżenia, jakie mają doradcy do innej zmienionej ustawy - o podatku dochodowym od osób prawnych - to "niezauważenie" przez prawodawców, że w niektórych przypadkach rok podatkowy nie pokrywa się z kalendarzowym. Nowelizacja ustawy o CIT mówi, że ci, którzy rozpoczęli inwestycję przed końcem 1999 r. i skorzystali z ulgi, mogą do 31 grudnia 2002 r. dokonywać odliczeń wydatków z tytułu jej realizowania. Problem pojawia się, gdy rok podatkowy kończy się np. w marcu, a nie w grudniu.Inna nieścisłość zauważona przez ekspertów dotyczy obowiązku aktualizacji wyceny środków trwałych. Minister ma obowiązek dokonać takiej aktualizacji, gdy wskaźnik cen nakładów inwestycyjnych w ciągu 3 kwartałów poprzedzających rok podatkowy zwiększy się o 10% (względem tego samego okresu z roku wcześniejszego). Ma to zrobić w drodze rozporządzenia, w którym określi też datę przeprowadzenia aktualizacji. Zdaniem Dariusza Domaradzkiego, to ustawa powinna precyzować termin. - Według takich przepisów, minister ma na to nawet cały rok - uważa D. Domaradzki.
MAREK CHĄDZYŃSKI