Niejednolity przebieg miały czwartkowe notowania na największych światowych rynkach akcji. Optymistyczne wieści nadeszły z nowojorskiego rynku zdominowanego przez spółki high-tech - Nasdaq. W środę indeks Nasdaq ustanowił nowy rekord na poziomie 4151,29 pkt., a w czwartek do godz. 18.00 naszego czasu zyskał kolejne 1,53%. Bodźcem do zwyżek były dobre wyniki publikowane przez czołowe spółki high-tech, takie jak IBM, America Online i Advanced Micro Devices.Zupełnie inne wieści napłynęły natomiast z NYSE, gdzie obawiano się, że na początku lutego Zarząd Rezerwy Federalnej USA może podnieść stopy procentowe. Dow Jones do 18.00 stracił 0,15%.Frankfurcki DAX zyskał 0,3%, w Paryżu CAC-40 wzrósł o 1,07%. Tymczasem w Londynie, gdzie obawiano się podwyżki stóp przez Bank Anglii, FT-SE 100 spadł o 1,5%.Hossa zapanowała natomiast w naszym regionie. Budapesz-teński BUX ustanowił rekord, a przejściowo pokonał nawet magiczną barierę 10 000 pkt.

Łukasz Korycki