Konieczne konsolidacje OFE

- Tworząc zasady reformy ubezpieczeń społecznych nigdy nie przewidywaliśmy możliwości ograniczenia swobody działania towarzystw emerytalnych. Dlatego też przepisy w żaden sposób nie ograniczają konsolidacji, fuzji lub przejęć - podkreślała Ewa Lewicka, wiceminister pracy, na zorganizowanej przez Centrum Prywatyzacji konferencji: "Diagnoza sytuacji na rynku funduszy emerytalnych".

Wiceminister zapewniała, że w ciągu najbliższych dni resort pracy oraz komitet doradczy, w którego skład wchodzą przedstawiciele pracodawców, pracowników i rządu, rozpocznie prace nad określeniem szczegółowych rozwiązań dotyczących konsolidacji, które umożliwią sprawne ich przeprowadzenie. Zdaniem Ewy Lewickiej, w interesie towarzystw, ale przede wszystkim w interesie członków funduszy, zasady powinny zostać określone w ciągu 1-2 miesięcy. Podział rynku, w którym 70% posiada pięć największych towarzystw, a udział pozostałych 16 jest zbyt mały, by zapewnić rentowność zarządzania funduszem, zmusza właścicieli PTE, które nie zrealizowały założeń, do podjęcia szybkich decyzji o sposobie kontynuowania działalności. Natomiast urzędowa nieprzychylność do procesu konsolidacji może doprowadzić jedynie do upadków towarzystw.- Rentowność działalności może zapewnić PTE tylko korzystanie z efektu skali, czyli ze zmniejszania się kosztów (zarówno stałych, jak i zmiennych) wraz ze wzrostem aktywów. Z symulacji wynika bowiem, że towarzystwo zarządzające funduszem, do którego składki wpłaca 100 tys. uczestników, nie jest w stanie osiągnąć zysku - twierdzi Zygmunt Kostkiewicz, prezes PTE Commercial Union.Szanse na osiągnięcie rentowności mają dopiero te fundusze, do których wpłaca składki powyżej 300 tys. uczestników. Zdaniem, Z. Kostkiewicza, konsolidacja funduszy może być również korzystna z inwestycyjnego punktu widzenia zarówno dla uczestników, jak i akcjonariuszy. Ze względu na wielkość aktywów będą one wpływać na rynek i dzięki temu kształtować trendy. Duże aktywa dają również możliwość obniżenia jednostkowych kosztów transakcyjnych. Ze względu natomiast na duży wpływ przy ustalaniu minimalnej stopy zwrotu liczonej na podstawie średniej ważonej udziałem w rynku, duże fundusze mogą realizować długoterminowe strategie bez konieczności dokonywania ryzykownych transakcji krótkoterminowych. Wprawdzie ze względu na płynność aktywów małe instytucje mają większą swobodę w dokonywaniu szybkich zmian portfela, ale z badań empirycznych przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych wynika, że w długim terminie duże fundusze osiągają średnią roczną stopę zwrotu wyższą niż małe.

A.G.