Spółki zależne Exbudu skupują akcje?

Na polecenie zarządu Exbudu spółki zależne z kieleckiej grupy skupują walory, by mieć silniejszą pozycję w obronie holdingu przed Michałem Sołowowem - nieoficjalnie dowiedział się PARKIET. Jednak zdaniem analityków, jedynym sposobem obrony może być dla kierownictwa Exbudu opracowanie szczegółowej strategii dalszego rozwoju, która przekona inwestorów instytucjonalnych i właścicieli GDR-ów.Z naszych informacji wynika, że firmy z grupy Exbudu od początku stycznia skupują na giełdzie akcje. - Nic mi nie wiadomo, że takie transakcje są dokonywane - powiedział PARKIETOWI Grzegorz Ober-da, dyrektor biura PR w Exbudzie. Jeśli jednak ta wiadomość jest prawdziwa, to - zdaniem specjalistów - nie wpłynie ona pozytywnie na opinię akcjonariuszy spółki. - Skupowanie akcji przez spółki zależne świadczyłoby o coraz większej nerwowości prezesa Zaraski - powiedział PARKIETOWI Robert Chojnacki, analityk branży budowlanej z BM BGŻ. Jego zdaniem, takim nerwowym krokiem było już opublikowanie w prasie komunikatu zarządu odnoszącego się do działalności spółki w formie płatnego ogłoszenia.

Analitycy wskazują, że Exbud miał dużo czasu na przyjęcie strategii wobec poczynań Michała Sołowowa, który obecnie kontroluje już ponad 10% kapitału kieleckiej firmy. - Najlepszą obroną byłoby ograniczenie kosztów ogólnego zarządu, co przyniosłoby efekt we wzroście wyników, a następnie w aprecjacji kursu. Przy wysokiej cenie walorów M. Sołowow mógłby nie skupować papierów - uważa R. Chojnacki. Oczywiście, wszyscy są zgodni, że najlepszym rozwiązaniem byłoby porozumienie się obu menedżerów. Kontakty prezesa Zaraski i doświadczenie M. Sołowowa w restrukturyzacji spółek mogłoby przynieść dla akcjonariuszy wymierne efekty. Jednak po ostatnich wypowiedziach obu panów nic nie wskazuje na możliwość osiągnięcia kompromisu.Dlatego też specjaliści są zgodni, że jedyną szansą dla prezesa Zaraski na utrzymanie stanowiska jest przedstawienie akcjonariuszom szczegółowej strategii dalszego rozwoju. Musi to być naprawdę konkretny plan, który nie tylko będzie opisywał, jakie działania należy wykonać, ale pokaże, jakie to przyniesie efekty finansowe (z dokładnym liczbami). - Wówczas akcjonariusze będą mogli skonfrontować zamierzenia dotychczasowego zarządu z propozycjami M. Sołowowa i wybrać najlepszy dla siebie wariant - powiedział R. Chojnacki.

GMZ