Wzrost dynamiki spadków WIG-u doprowadził do pokonania na wczorajszej sesji krótkoterminowego obszaru wsparcia wyznaczonego przez lokalne dna z 12 i 19.01. br. w strefie ok. 19 470-19 630 pkt. Jednocześnie można przyjąć, iż na diagramie powstała formacja głowy i ramion, a wczorajsza zniżka spowodowała przełamanie linii szyi tego układu. W tej sytuacji nie można wprawdzie wykluczyć wystąpienia ruchu powrotnego w okolice powyższego poziomu, ale wymowa formacji może okazać się symptomem dalszego ograniczenia potencjału wzrostowego w najbliższym czasie. W takim wariancie jako kolejne wsparcie można uwzględnić okolice linii trendu wzrostowego z połowy listopada ub.r., która aktualnie znajduje się na wysokości ok. 19 150 pkt. Z uwagi jednak na znaczne nachylenie poziom ten może okazać się niezbyt istotną barierą dla potencjalnych spadków. Znacznie ważniejszy w tym względzie wydaje się rejon pokonanego szczytu z połowy lipca 1998 r. na linii 17 646 pkt. Niezbyt optymistycznie wygląda także zachowanie wskaźników technicznych. MACD po pokonaniu od góry swej średniej nadal zniżkuje, a dzienny ROC, wybijając się dołem z dwumiesięcznej stabilizacji, zbliża się od góry do poziomu równowagi.
Jacek Buczyński
BM PBK S.A.