Produkcja ważniejszych wyrobów w 1999 r.

Produkcja przemysłowa w 1999 r. była o 4,4% większa niż rok wcześniej. Co ważne, był to udany rok dla branż uznawanych za nośniki postępu technicznego. GUS obliczył, że nowoczesne przemysły (m.in. motoryzacyjny, komputerowy, elektroniczny i elektryczny) zwiększyły produkcję o 12,2%. Udział najbardziej zaawansowanych technologicznie wyrobów w łącznej produkcji polskich przedsiębiorstwwzrósł w 1999 r. o 1 pkt. proc. i wyniósł 13,2%.

O ile po pierwszym półroczu 1999 r. samochodów osobowych wyprodukowano o 1,6% mniej niż w tym samym okresie w 1998 r., to po 12 miesiącach - 9,7% więcej (w całym ub.r. - 650 tys. sztuk). Równie poważne różnice zanotowali w tych samych okresach producenci pojazdów ciężarowych, którzy w połowie roku mogli pochwalić się przyrostem produkcji o 4,1%, a po grudniu aż o 13,2% (w 1999 r. dostarczyli 63,2 tys. aut).Odrabianie zaległościTelewizorów kolorowych powstało w ub.r. 5 137 tys., czyli o 15,8% więcej niż w 1998 r. Po pierwszym półroczu 1999 r. nadwyżka wyprodukowanych telewizorów była dużo mniejsza i wynosiła 3,5%.W zeszłym roku wahania koniunkturalne były szczególnie widoczne w fabrykach wytwarzających sprzęt gospodarstwa domowego. W czerwcu produkcja lodówek liczona narastająco była o ponad 10% mniejsza niż w tym samym okresie w 1998 r., a już we wrześniu wskaźniki z tego samego miesiąca poprzedniego roku zostały przekroczone. W całym 1999 r. lodówek powstało 726 tys., czyli o 1,6% więcej niż po grudniu 1998 r. Bardzo podobny trend odnotowali producenci pralek i wirówek, którzy od spadku produkcji o 7,4% w czerwcu przeszli do jej wzrostu o 0,9% w grudniu i dostarczyli ich na rynek 392 tys. sztuk.GUS zauważył regres w produkcji maszyn do szycia (spadek o 8,6%), aparatów telefonicznych (28,7%) i odbiorników radiofonicznych (39,4%). Praktycznie upadała w Polsce produkcja magnetofonów i dyktafonów, których dostarczono o 87,9% mniej. Kryzysu nie odczuli producenci większości materiałów budowlanych (niektórzy poprawili wyniki nawet o ponad 20%), a także mebli (wzrost o 0,4%).Rok metali szlachetnychKonsekwentnie słabe rezultaty notowały przez cały ubiegły rok przemysły albo związane z ogarniętym kryzysem rynkiem rosyjskim (np. lekki i farmaceutyczny), albo restrukturyzowane (wydobywczy i hutniczy). O 15-16% spadła produkcja obuwia i tkanin bawełnianych. Odzieży wyprodukowano o ponad 5% mniej, a farmaceutyków o 7,6%. Krajowe fabryki dostarczyły także o 10,9% mniej dywanów, jednak w grudniu ich produkcja wyraźnie poprawiła się (o 37,7% w porównaniu z grudniem 1998 r.)Spory spadek produkcji zanotowano w dziale paliwowo-surowcowym. Wydobycie węgla kamiennego zmalało o 3,3% (wyniosło 112 mln t), podczas gdy po czerwcu ub.r. mieliśmy tego surowca o 3,7% więcej niż po pierwszym półroczu 1998 r. Zmniejszyło się także wydobycie węgla brunatnego (o 3,2%) i siarki (11,2%) oraz produkcja stali surowej (10,8%) i koksu (15,0%). O 2,9% więcej wydobyto natomiast rud miedzi (w całym roku - 28,4 mln t).Nie cały przemysł ciężki miał gorsze wyniki niż w 1998 r. Wzrosła bowiem produkcja szlachetniejszych artykułów hutniczych - blach ocynkowanych o 5,2%, wyrobów walcowanych z miedzi o 4,6%, a wyrobów walcowanych z aluminium o 21,3%. Jednocześnie prawie o 67% spadła produkcja maszyn hutniczych, a o 30% maszyn górniczych oraz do robót budowlanych i drogowych. Energii elektrycznej dostarczono w 1999 r. o 1,3% mniej, a energii cieplnej o 8,4% mniej, co potwierdza tezę o rosnącej energooszczędności w polskiej gospodarce.Pijemy więcej piwaW grupie artykułów spożywczych zwraca uwagę spadek produkcji wędlin o 8,0% (było ich 678 tys. t) oraz wzrost soków i napojów owocowych o 6,6% (5,2 mln hl). Piwa wyprodukowano w Polsce o 12,9% więcej (23,5 mln hl), podczas gdy wódek gatunkowych wytrawnych i półwytrawnych o 24,4% mniej (85,9 tys. hl). Cukru dostarczono o 12,3% mniej (1,8 mln t), natomiast czekolady o 9,1% więcej (99,6 tys. t).Nie najlepsze są wyniki branży chemicznej. Co prawda, produkcja tworzyw sztucznych zwiększyła się w 1999 r. o 1,2%, jednak aż o 12,3% zmniejszyły się dostawy krajowych środków do mycia i prania.

JACEK BRZESKI