Indeks WIG utrzymał się w hossie, odbijając się w poniedziałek od średniookresowej linii trendu wzrostowego. Wczoraj miał miejsce kolejny pozytywny sygnał techniczny. WIG pokonał spadkową linię tendencji krótkoterminowej, która ograniczała wzrosty w drugiej połowie stycznia. Zgodnie z klasyczną analizą techniczną, był to sygnał kupna. I rzeczywiście, rynek zachował się zgodnie z przewidywaniami. W czasie notowań ciągłych ceny akcji ostro poszły w górę, a indeks WIG20 pokonał poziom poprzedniego szczytu, zwyżkując o ponad 4%. Tak więc na dzisiejszej sesji WIG z pewnością pokona opór na poziomie ostatniego szczytu (20 446 pkt.) i ustanowi tegoroczny rekord notowań. Prawie pewne jest także osiągnięcie rekordu wszech czasów. Dotychczasowy z 1994 roku wynosi 20 760 pkt. Sytuacja techniczna indeksu WIG jest typowa dla hossy. Utrzymanie się wskaźnika ponad linią trendu wzrostowego oraz powrót powyżej średnich kroczących to typowe zachowanie dla rynku byka. Wskaźniki wracają do stref wykupienia rynku, ale w czasie silnych trendów ich sygnały należy ignorować. Zachowanie rynku akcji w czasie ostatniej korekty technicznej sygnalizowało bardzo dużą siłę. W związku z tym prognozowany wzrost WIG do 26 000 pkt. może dokonać się znacznie szybciej niż w perspektywie średnioterminowej.

PIOTR WĄSOWSKI

PARKIET GAZETA GIEŁDY