NSync Index (4)
Ze względu na brak praktycznych możliwości przeprowadzenia kompleksowej optymalizacji wszystkich parametrów oscylatorów wchodzących w skład NSync Index, należy skorzystać z innych metod. Jedną z nich, opartą o algorytmy quasi-optymalizacyjne programu ASHER-AAT, zaprezentowałem w ubiegłym tygodniu. Dzisiaj przedstawię sposób modyfikacji multiwskaźnika NSync Index za pomocą programu giełdowego MetaStock.
Klasycznym podejściem, stosowanym w większości programów, jest potraktowanie multiwskaźnika jak klasycznego wskaźnika strefowego (np. RSI) i weryfikacja efektywności transakcji na podstawie zmian wartości portfela. Ze względu na brak możliwości przeprowadzenia optymalizacji całościowej parametrów NSync Index jedynym, jak się wydaje, dostępnym rozwiązaniem jest modyfikacja parametrów multiwskaźnika za pomocą optymalizowania pojedynczo jego składowych. Do takiego rozwiązania należy podchodzić jednak z dużą ostrożnością. Wybór wskaźników najlepszych rozpatrywanych pojedynczo nie musi automatycznie skutkować najlepszym lub choćby znacznie lepszym niż dotychczasowy multiwskaźnikiem. Nasuwa się tutaj analogia do analizy portfelowej, gdzie portfel minimalnego ryzyka nie musi się składać z akcji o najniższym ryzyku.Wyobraźmy sobie przykładowy multiwskaźnik, składający się tylko z 2 wskaźników. Załóżmy przy tym, że transakcje będą przeprowadzane tylko wówczas, gdy sygnały kupna wystąpią na obu wskaźnikach równocześnie. Po zoptymalizowaniu oddzielnie każdego ze wskaźników może się okazać, że okresy proponowanych inwestycji nigdy się nie pokryją. I mimo że inwestycje zgodne ze wskazaniami obu wskaźników (rozpatrywanych oddzielnie) przyniosłyby spore zyski, multiwskaźnik nie wygenerował w tym okresie żadnego sygnału (nie wystąpiły one nigdy w tym samym czasie). Oczywiście sytuacja taka nie jest regułą, jednak należy liczyć się z możliwością jej wystąpienia.Rysunek nr 1 przedstawia wykresy oscylatorów progowych multiwskaźnika InSync Index dla indeksu WIG20. Jak widać, po zastosowaniu linii wykupienia-wyprzedania na poziomach domyślnych dla tej wersji NSync Index, sygnały generowane przez poszczególne oscylatory występowały często w różnych miejscach, wzmacniając lub osłabiając końcowy sygnał multiwskaźnika.Optymalizacja składnikówDo przeprowadzenia w taki sposób modyfikacji parametrów NSync Index wykorzystałem jego uproszczoną wersję zaproponowaną przez Barry Millmana pod nazwą InSync Index (patrz PARKIET nr 14 z 21.01.00 r., formuła wskaźnika dostępna jest także w internetowej witrynie firmy Equis: www.equis.com). Testując system InSync Index na indeksie WIG20 za okres ostatnich 3 lat (02.01.97-14.01.00 r.) i przy standardowych warunkach dla indywidualnych inwestorów (prowizje maklerskie po 0,8%, nieoprocentowane konto maklerskie, jednodniowe opóźnienie zawierania transakcji w stosunku do otrzymanego sygnału) rezultaty były znacznie niższe od oczekiwań. Po przeprowadzeniu optymalizacji poziomów w-w najwyższy zysk (28,61%) był zaledwie porównywalny ze wzrostem indeksu rynku w tym okresie (34,47%).Kolejnym krokiem było sprawdzenie "skuteczności" poszczególnych oscylatorów występujących w InSync Index, początkowo przy parametrach zaproponowanych przez Millmana. Ocenie efektywności poddałem wszystkie wskaźniki interpretowane progowo: MFI, RSI, CCI, oscylator Bollingera (%B) oraz oscylatory stochastyczne (%D,%K). Otrzymane wyniki przedstawia tabela 1.Analizując niską skuteczność praktycznie wszystkich wskaźników progowych, należy wziąć pod uwagę nie tylko "narzucone" parametry oscylatorów i poziomy w-w, ale przede wszystkim specyficzny sposób tworzenia sygnałów (obszary wstępnych sygnałów kupna lub sprzedaży), odmienny niż w przypadku klasycznej analizy jednowskaźnikowej. Statystyki nie poprawia także popularny MFI, a uzyskany wynik trzeba uznać za mało wiarygodny (jeden niedomknięty sygnał kupna). Przeprowadzenie optymalizacji oscylatorów progowych multiwskaźnika InSync Index w istotny sposób poprawiło ich skuść, chociaż w różnym stopniu (tabela 2).Po optymalizacji większości parametrów oscylatorów progowych (np. w %B nie optymalizowano krotności odchylenia) przy zachowaniu "najlepszego" poziomu wykupienia - wyprzedania niezoptymalizowanej wersji multiwskaźnika InSync Index (25, 80) najlepszy wynik to zaledwie -3,42% (strata). Występowanie dwóch par nieefektywnych sygnałów kupna i sprzedaży (2, 0, 2) i wartość portfela inwestycyjnego ilustruje rysunek 2.Taka sytuacja nie może być zaskoczeniem, biorąc pod uwagę zmianę krzywej multiwskaźnika, spowodowanej modyfikacją aż 18 parametrów. Z tego powodu efektywne wcześniej linie wykupienia - wyprzedania wymagają ponownej optymalizacji. Skuteczność poziomów w-w testowałem dla przedziałów (15-35) oraz (60-80) z krokiem 1. Na 441 możliwych kombinacji 230 wariantów (52%) przyniosło zysk, jednak tylko co siódmy wynik (31) był lepszy od wzrostu WIG20 w analizowanym okresie. Najwyższa stopa zwrotu: 41,69% (7/6/1) została osiągnięta przy poziomach (26-85). Generowane przez tak skonfigurowany system sygnały transakcyjne i stan konta (przy warunkach identycznych, jak w poprzednim przykładzie) przedstawia rysunek 3.PodsumowaniePo serii optymalizacji osiągnęliśmy wynik, który, statystycznie rzecz biorąc, przegrywa z indeksem rynku. A jednak ten nie najlepszy wynik świadczy, wbrew pozorom, na korzyść prezentowanego narzędzia. Efekty zaprezentowanej dzisiaj metody sugerują, że multiwskaźnik nie jest liniowym złożeniem działania pojedynczych składowych, a to stwarza szansę na znaczną poprawę jego skuteczności. Uzyskanie rezultatów lepszych od przeciętnych dla jego składowych, bez optymalizacji całościowej lub podobnych działań, jest zapewne także możliwe, aczkolwiek trudniejsze. Czytelników zachęcam do takich działań, bo ich efektem mógłby być swego rodzaju superwskaźnik i trudne do zdyskontowania narzędzie.
KAROL JARZYŃSKI
Wykresy i obliczenia wykonano za pomocą programu MetaStock 6.52 firmy Equis.