10% akcji w pakietówkach
Prawie 10% akcji Szeptela zmieniło wczoraj właściciela w ramach pozasesyjnych transakcji pakietowych. Sprzedającym mógł być jeden z największych akcjonariuszy firmy, np. A. Rybkowski, który dysponował najbardziej zbliżonym pakietem walorów spółki.
Wczorajsze transakcje pakietowe zawierano po jednakowej cenie - 25,6 zł (wczoraj na fixingu kurs wzrósł o 9,4%, do 32,5 zł). Wszystkie walory, które były przedmiotem pakietówek, zapewniają w sumie 9,9-proc. udział w kapitale przedsiębiorstwa i nieco mniejszy udział w głosach na WZA (jeden z głównych akcjonariuszy - Gmina Szepietowo ma bowiem akcje uprzywilejowane co do głosów).Według oficjalnych danych, ponad 5% papierów przedsiębiorstwa mieli dotychczas Piotr Łuniewski (1,9 mln walorów), Piotr Robełek (1,6 mln), Andrzej Rybkowski z Apeximu (992,88 tys.) i Bank Handlowy (643,78 tys.). Zarówno BH, jak i A. Rybkowski mogli zwiększać zaangażowanie do 10%, nie informując o tym. Zwłaszcza dla A. Rybkowskiego powiększenie pakietu do 1 mln walorów nie stanowiłoby żadnego problemu.Wielkość pakietówek sugeruje, że nabywcy, którzy zapewne działają w porozumieniu, nie chcą ujawnić obecności w firmie (nie przekraczają 5% głosów na WZA). Cena wskazuje, że na zawarcie transakcji zdecydowano się w ostatnim czasie, już po ogłoszeniu przez Szeptela planów internetowych, które spowodowały run na jego akcje i ostrą zwyżkę kursu z poziomu ok. 17 zł do ponad 30 zł.W ocenie przedstawicieli spółki, dotychczasowi znaczący akcjonariusze nie byli zainteresowani wychodzeniem z inwestycji i nie informowali o takich zamiarach. Mało prawdopodobne jest jednak, aby prawie 10% akcji spółki zostało kupione na rynku przez grupę powiązanych podmiotów (z których żaden nie przekroczył progu 5%), które obecnie zdecydowały się odsprzedać walory. Co ciekawe, od kilku miesięcy akcjonariusze spółki szukają dla niej inwestora strategicznego. Jednym z kandydatów jest zagraniczna firma z branży, z którą spółka prowadzi obecnie rozmowy. Do niej miałaby jednak trafić planowana nowa emisja akcji, z której wpływy Szeptel chce przeznaczyć na działalność internetową.
K.J.
